Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
kabiny,mruczącpodnosem:„Trzebacośztymzrobić-trzeba
koniecznie!”ZadziwiłAlmayerakilkakrotnieswoimzachowaniem:
podchodziłszybkodoniego,chrząkałpotężnie,jakbychcąccoś
powiedzieć,apotemnaglezawracałnapięcieiopierałsię,milcząc,
oparapet;godzinamicałymiśledziłbezruchublaskiiskrzeniesię
fosforyzującychfalwzdłużstatku.Ostatniejnocy,przedsamym
przybyciemdoSurabai,jednaztakichpróbzwierzeńudałasię
nareszcie.Odchrząknąwszy,Lingardprzemówił.Przemówił,
odsłaniającswójzamiar.OtochciałożenićAlmayerazeswoją
przybranącórką.„Tylkomisięniestawiaj,dlategożeśbiały!
-wybuchnąłnagle,niedającprzyjśćdosłowazdumionemu
młodzieńcowi.-Zemnątosięnanicniezda.Niktniezauważy,jaką
twojażonamaskórę-odczegóżdolary!Jacitomówię!Izapamiętaj
sobie,będzieichgrubowięcejjeszcze,zanimumrę.Miliony,słyszysz,
Kasparze?miliony!Awszystkodlaniejidlaciebie,jeżelizrobisz,
cocikażę”.
Zaskoczonynieoczekiwanąpropozycją,Almayerzawahałsię
izamilkłnachwilę.Wyobraźnięmiałbujnąiruchliwą;wmgnieniu
okaujrzał-nibywbłyskuolśniewającegoświatła-ogromnestosy
błyszczącychguldenówiuświadomiłsobiewszelkierozkoszepłynące
zbogactwa.Ogólneuznanie,błogośćbezczynnejegzystencji,doktórej
czułsięwproststworzony,własneokręty,domyhandlowe,towary
(staryLingardniebędzieprzecieżżyłwiecznie)-awreszciekorona
wszystkichmarzeń:wdalszejprzyszłości-nibyczarodziejskipałac
zbajki-wielkidomwAmsterdamie,tymziemskimrajujegosnów.
WyniesionynamocarzaprzezpieniądzestaregoLingarda,spędzitam
koniecżyciawniewypowiedzianejwspaniałości.Codoodwrotnej
stronymedalu-związaniasięnacałeżyciezmalajskądziewczyną
-tymspadkiempokorsarskimstatku-miałtylkoniejasnąświadomość
wstydu,żeon,człowiekbiały...No,aleczteroletniewychowanie
wklasztorze-azresztąmożeonalitościwiezemrze?Szczęście
sprzyjałomuzawsze,apieniądztopotęga!Trzebaprzejśćprzezto.
Dlaczegonie?Mignęłamuniejasnamyśl,abygdziekolwiek
zamknąć,usunąćpozaramyjegowspaniałejprzyszłości.Zmalajską
dziewczynąłatwosobieporadzi-klasztornieklasztor,ślubnieślub
-ostatecznietoniewolnicawedługjegowschodnichpojęć.
Podniósłgłowęispojrzałwoczyżeglarzowi,któryczekał,
niespokojnyirozdrażniony:
Ja,naturalnie,wszystko,czegopansobieżyczy,panie