Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Historia,którązamierzamopowiedzieć,jestprawdziwa
takcodozdarzeń,jakiichnastępstw,którenadałytytuł
opo​wie​ści.
NabrzegurzekiNeckarystoimłynwodny,przynim
ogródek,doktóregouczęszczanonakawę,jaktojest
wzwyczajuwNiemczech.Położonynadrodze
zMannheimdoHeidelbergumłyntennieprzedstawiałani
wyjątkowopięknegowidoku,anispecjalnychponęt;ale
zadobrzezbudowanymdomemmłynarzaznajdowałsię
ogród,wprawdzieniezbytumiejętnieutrzymany,lecz
pełenkwiatów,wierzbialtanek,ocienionychpnączami.
Wkażdejaltancestałstolikpomalowanynabiałoikilka
krze​se​łek.
Zaszłamtamw184...r.zkilkomaprzyjaciółmi
nakawę.Stary,dobrejtuszymłynarzwyszedłpowitać
nasuprzejmie,gdyżznałosobiścieparęosóbznaszego
kółka.Byłtodobrzezbudowanyczłowiekowesołym,
sympatycznymgłosieipogodnych,rozumnychoczach;
ubranywgarniturzcienkiegosukna,sprawiałwraz
zcałymotoczeniemdodatniewrażenie.Drobiuróżnego
ro​dzajuniebra​ko​wałonadzie​dzińcuna​le​żą​cymdomłyna,
gdyżpożywieniabyłodużo,amłynarzcałymigarściami
rzucałziarnozworka;toteżkuryikogutyzlatywałysię
doniego.Otiterazdrobiazgtenlazłmuprawiepodnogi,
aonzkieszenirzucałimprzysmaki,comunie
przeszkadzałowcalewrozmowieznamiiwdawaniu
rozkazówsłużącej,ażebynamszybkoprzyniosła
podwieczorek.Wszedłzanamidoaltankizobaczyć,czy
czegośniezapomniano,poczymobszedłiinne,ażeby
sprawdzić,czywszyscygościedobrzeobsłużeni;
podczastegospaceruówzadowolonyiszczęśliwy
człowiekpogwizdywałjednąznajsmutniejszychmelodii,