Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przypomnieć,jakąkurtkęmiałamdziśnasobie,więc
przetrząsamkieszeniewszystkich.
Gdzieidziesz?dobiegazpokojucórki.
Zarazwracam.
Wreszcieznajdujękluczykiwtorebceiwychodzę.
Dopierowaucienaparkingupozwalampopłynąćłzom.
Podgłaśniamradio,żebyzagłuszyćszloch.Kiedy
wypłakujęwszystko,comamwsobie,przenikamnie
strach.Totakieznajome,zimneuczucie,jakbyzamarzała
miklatkapiersiowa.Wtymstanieniepotrafięnawet
myślećotym,comamterazrobić.Wciągukilkunastulat
wychowywaniaHelizdarzałymisięróżnekryzysowe
sytuacje,nigdyniezarabiałamkokosów,raczejciągle
kombinowałam,żebystarczyłonamnażycie,przez
cowielokrotnieczułamsięjakżyciowynieudacznikale
wtakiejczarnejd…jeszczeniebyłam.Odprzyszłego
miesiącaniebędęmiaławypłaty,nakonciejakieś
mizerneresztki,dodatkowozbliżasięterminwniesienia
ratyzaubezpieczeniesamochodu.Pocholeręwogóle
gokupowałam?Szybkoobliczamsumę,jakabędzie
mipotrzebnanaopłatymieszkaniowe,jedzenieiterapię
Heli…Pieniądze,któremiałamprzeznaczonenaobóz,
pokryjączęśćwydatków,alecodalej?
Dzieńdobry!słyszęzzaszybyipodskakuję.Przez
samochodoweoknozaglądadomniesąsiadzpierwszego
piętra.Takpaniniepojedzie!Musipaniprzekręcić
kluczyk!Śmiejesię,ajanierozumiem.
Dopieropochwiliorientujęsię,żemojedłonie
kurczowozaciśniętenakierownicy.Świetnyżart.
Przekręcamkluczyk,wciskamprzyciskiszybapowoli