Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
reakcją,protestemprzeciwkotejciasnocie.Mszczącsię
zamałośćżycia,czującsięsiłąniszczącą,destruktywną,
niezdobywasięonanigdynawłaściweniszczenie.Nie
możedziałaćwbrewwyższemuprawuswejnatury,
wbrewswejistocie,którajesttwórczaipozytywna.
Cierpieniespadatylkonaniąsamą,otoczenierośniejej
siłą.Nienależytupodstawiaćutartegoschematu:
szorstkapowierzchnia,alezłoteserce.Nie,Różajest
naprawdęzła.Raczejnawetmożnabypasję
dopingowaniaotoczenia,podciąganiagonawyższy
stopieńuważaćzapretekstdodręczeniaidodokuczania.
DialektykaKuncewiczowejpozostawiaotwartąkwestię,
jakwogólezpewnąperfidiąukazujeonadwuznaczność
iłaskotliwośćpodobnychproblemów.Posiadaonadar
ujawnianiadziwnejkazuistyki2życia.Podjejręką
zaostrzająsięproblemydoparadoksu,schematy
rozprzęgająsię,wyrodniejąiokazująskłonność
doprzejściawswąantytezę.Czymjestzłość?Jakajestjej
rolawgospodarcesiłludzkich?Czyzłośćniemożebyć
dobrocią,adobroćzłością?
Wogólejesttacałaksiążkapodminowananawskroś
problematyką,podrytapodziemnąsieciązagadnień.Tak
wspaniałegoportretuzłejkobiety,podłożonegotak
głębokowiedząrzeczyludzkich,podbudowanegotylu
piętramiiwarstwamiproblematyki,zstępującej
dogłębirzeczyostatecznychniemieliśmyjeszcze
wnaszejliteraturze.Kuncewiczowaznawszystkie
tajemniczedrogi,kręteprzesmykiiścieżkizłości;
wszystkiejejmanifestacjeiwybuchy,całabiedna,
wysilonaperfidianieszczęśliwego,zaplątanegowsobie
charakterupodpatrzonajestioddanazniesłychaną
maestrią.Całatawarstwapowieści,opartanaobserwacji
ibezpośredniejintuicjipsychologicznej,jestnaprawdę
kapitalna.Aleumysłobdarzonytakąpasjąspekulatywną,
jakKuncewiczowa,niemógłpoprzestaćnatejwarstwie
czystodeskryptywnej,choćktowie,czyksiążkanie
byłabyprzeztozyskałanazwartościimonumentalności.
Autorkapokusiłasięowięcej,zapragnęładaćdiagnozę
psychologiczną„wypadku”,przechodzącąniepostrzeżenie