Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Mądrystarzecniewiedziałjeszczeozdradliwościnauk
przyrodniczych,żywiłprostodusznąinaiwnąwiarę
watomyimaterię.Jegokosmosmiałwporównaniu
dokosmosukoboldastosunkowoludzkieproporcje.Był
wymierzonywkategoriachmyśliludzkiej.Odczasów
dobregostarcaprzeszedłświatprzezwielesitociasnych
okach,wktórychzostawiałstopniowoswąkonsystencję.
Freudyzmipsychoanaliza,teoriawzględności
imikrofizyka,kwantyigeometrianieeuklidesowa.To,
coprzesączyłosięprzeztesita,tojużbyłświat
niepodobnydoświata,faunaśluzowataibezforemna,
planktonokonturachpłynnychifalujących.
Jeżelichodziokobolda,tooperujeonodziesięćpięter
głębiejodswegopoprzednikawpodwodnymkrólestwie
sceptycyzmu.Panujetumonotonnypółmrokgłębi
morskiejnierozczłonkowanyprzezkontrastyświatła,
ciśnienietysięcyatmosferwysadzaoczynawierzch,ale
onoteżwyrównujeirównoważygrawitację.Jestsiębez
ciężaru,bezkierunku,bezodpowiedzialności,lekko
ibeztroskoprzesuwasięwgęstymośrodku,osmotycznie
ifalisto,jakalga.Znajdujemysięwjakiejśnowejciszy
iuldze,jakbypoeksplozjiświata.Pamiętamygłucho
iniewyraźniegdzieśstraszliwąkatastrofękosmiczną,
wktórejzginąłtragicznienieustraszonytytanWitkacy.
Odtegomożeminęływieki.
Jakimcudemwyszliśmyztegocało?Iczyjużzawsze
będziemyrybamiwgłębimorskiej?Więctorumowisko
problemówznajdujesięnadniemorskiminasz
spacerowiczwędruje,jakkrabpomieliznachdna,
oświetlającsobiedrogęfosforescencją2swegomózgu?
Jakzdołałprzeżyćkatastrofę,jakdoszedłdotej
beztroskiejsymbiozyzpasożytemagnostycyzmu?Skąd
czerpieonlekkość,tenhumorwisielczy,jakzbył
powagi,ciężaru,odpowiedzialnościistałsiętancerzem
dna?Możezdradzamytoszeptemjestpoprostu
umarłym?Przeżyłkatastrofęjakoumarły.Najłatwiej
wtejformieprzeżyć.Totłumaczyłobywszystko:
lekkość,nicniekosztującąekwilibrystykękarkołomną,
awgruncierzeczybezpiecznążonglerkę.Umarłym