Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ŻaliłamsięwtedywDzienniku:
Benvenutominarobiłstrasznegokłopotu,bojesttakinieprzeciętny,
żeniechcemisięzmieścićwżadnychramach.Myślałam,żedziśgo
wykończę,atuskąd!Siedzęjuż5godzininicniewskazujenato,
żeprędkowstanę.
Akiedyjużtengotowyreferatwygłosiłam,profesorzapytał
zuśmiechem,czynaprawdęuważamzacechęrenesansuto,żeBen-
venutookładałpięściamiswojąkobietę?Itajednauwagawystarczy-
ła,bysięokazało,żemójtakipogłębionypsychologiczniereferatbył
właściwiemocnonienatemat.Swojądrogąnawetprzezmyślmi
wtedynieprzeszło,żepolatachniesfornyBenvenutojeszczenieraz
wskoczymipodpiórorazemzrównienieznośnymCaravaggiem.
Lata1945-1962|EDUKACJA
*
Jużwtedystalecośstukałamnamaszynie.Mamapatrzyłaitylkosię
uśmiechała:DOjtypisaku,pisaku”mówiła.Ajapisałamidarłam,
botobyłytylkotakieprzymiarki.Czasempisałamwiersze,czasem
humoreski.Tematyłapałamzżyciawokół.Naprzykładusłyszałam
wtramwaju,jakpewnapanisięprzechwalała,żegdybyterazmąż
zdradził,tojużbywiedziała,jakpostępowaćdostrzegłam
wtymświetnymateriałiwdziesięćminutnapisałamhumoreskę.
Bowtymjednymzdaniu,wprzechwałcetejkobiety,kryłasiękpina,
byłowniejtyległupoty,żewystarczyłorozdąćitekstgotowy.Zauwa-
żyłam,żeabysięśmiać,trzebazawszecośwyolbrzymić,przejaskrawić,
awhumoresce-rozdąćdoabsurdu.
Niestetytakżewszystkiehumoreskiprzepadłypodczasprzepro-
wadzek,apamiętam,żekiedyjeczytałamwgronieprzyjaciół,to
21