Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zawodowych.Anakoniecpowiadomićsynów,żeNinawprowadzasię
doichrodzinnegodomu,gdziebędziejejtowarzyszkąiopiekunką.
TakjaktomiaławzwyczajuLulazlokalizowałaproblem,apotem
znalazłarozwiązanieiwszyscybylizadowoleni.
Ninaniemogławówczasprzewidzieć,żetapółgodzinnarozmowa
odmienijejżycie.Żezapewninietylkopracę,aleteżrodzinęiciepło,
któregodotądwłaściwienieznała.ŻeprzezsiedemlatbędązLulą
nierozłączne.Iżeopróczkonsekwencjipostępującejdegeneracji
nerwów,ichdnibędąwypełniaćtakżeprzygody,radościiczerpanie
zżyciapełnymigarściami.Byłaszczęśliwaprzeztychsiedemlat.
Szczęśliwajaknigdywcześniej.
Dlategotakbardzozabolałoją,gdytowszystkodobiegłokońca.
Dlategopłakaławpoduszkę,nietylkozaLulą,aleizaswoimżyciem
tu,wtymwielkimdomu,zludźmi,doktórychsięprzywiązała.
Niebałasięgłodu.Lulaupierałasiępłacićjejtrzykrotniewięcej,niż
wynosiłapensjawdomuspokojnejstarości,adotegodziewczynanie
wydawałaprawienic,skoroniemusiaławynajmowaćmieszkaniaani
niepłaciłazajedzenieczyrachunki.Przezsiedemlatuzbierałosię
sporo,niemartwiłasięwięctym,czyzdołaprzeżyćdoznalezienia
kolejnejposady.Alebałasięzmian.Itego,że,jaksiedemlattemu,
znówbędziedziewczynąznikąd.
PoprosijednegozsynówLulioreferencje.OlgierdlubThomas
napewnosięzgodzą.Hansa,najstarszego,nieśmiałabyzaczepiać
wtejsprawie.Byłpoważnyjakzawałsercaizarządzałrodzinną
korporacjąWeissbergów.„Chłopcy”,jakLulanazywałaswoich
młodszychsynów,wydawalisiędużobardziejprzystępni.Musiała
znimiporozmawiać.Takżeotym,czymożezostaćjeszczekilkadni,
nimznajdziesobienowelokum.WynajęciemieszkaniawBerlinienie
byłołatwe.
Zbierałasiędotejrozmowyprzezcałydzieńpopogrzebie,
odkładającjeszczeochwilkębolesnepożegnaniezwnukami
przyjaciółki.Otto,FionaiFloraurodzilisięjużpotym,kiedyNina
zamieszkałazLulą,KlausiAnthonmieliwtedytrzyidwalata.Bolało
sercenasamąmyśl,żezniknązjejżycia.
Anastępnegodnia,jeszczeprzedśniadaniem,usłyszałapukanie
dodrzwiswojegopokoju.
WprogustałOlgierd.Ach,pomyślałaNina,czylimójczassię
skończył.Byłojejgłupio,żesamaniewpadłanato,żeprzekracza
granicegościnności.Powinnaprzenieśćsiędohoteluodrazu
popogrzebie.