Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Omrocznymzamczysku
nynapustetalerzeiuśmiechałsiędoswoichmyśli.Postanowił
każdegorankaprzyśniadaniuoznajmiaćjakąśsensację,bona
niejadkidziałałotolepiejniżmagicznezaklęcia.
Kiedywsaloniezapanowałspokójicałetowarzystwoprze-
niosłosięnataras,małaczarnakotkazeskoczyłanapodłogę.
Obiecałaswojejpanimiećnawszystkobaczenie,żebyniedo-
puścić,abykomuśwtejmagicznejprzygodziestałasiękrzyw-
da.Radabyławracaćcojakiśczaswjejobjęcia,gdyżjejpani,jak
ionasama,boleśniedoświadczyły,coznaczytęsknota.Przytula-
jącsiędopiersiMiriam,czułaszczęście,któreodniejbiłoido-
skonalewiedziała,ktojesttegoprzyczyną.Cichoprzebiegłado
sypialniMarty,siadławproguispojrzałanaszafę.Wiedziała,że
niezobaczytamdziewczynywszarejsukience,boHelenawróci-
ładoswojegoświata,alewciążczułajejobecność.Kiedynakrze-
śledostrzegłabiałyfartuszek,zrozumiała,żejeszczesięzHeleną
spotka.
Jest!krzyknęłaAlicja,kiedynatableciezobaczyłaprze-
słaneprzezwujkaRafałazdjęcie.Omatko!jęknęła.Ale
mroczne.
TeżminowinaskomentowałKacper.Wszyscyskupilisię
nadekranemtabletu.Niepamiętaszjużobrazków,którewypa-
39