Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
EmmaPopikRW2010
TajemniceEmilki
iparskał.Gdygopuściła,usiadłobokmiseczki,wcalejejniewidząc,izaczął
wycieraćnosekłapkami.
Chciałaprzytknąćmordkęrudegokotkadomleka,aletenprotestowałjeszcze
zacieklejzapierałsięczteremałapkamiiwcaleniedawałsiępochylić.Kiedy
Emilkasiłąwetknęłamunosdomleka,niepiłiwciążsięwyrywał.Puściłago:usiadł
napodłodzeiparskał,puszczającnosemmlecznebąbelki.Dwapozostałekotki
chodziływokołoimiauczałyzgłodu.Biało-czarnywszedłnawetdospodka,
przewracającgo,apozostałedreptaływkałużymleka.Zamoczyłysobiełapki,aich
mokreogonkiwyglądałyjaksznurki.
Nieumiejąjeść.Corobić?
CzarnykoteknatrafiłnapalecEmilkiizacząłgomocnossać.Zanurzyławięc
opuszkęwmlekuidotknęłajegomordki.Dopalcaprzykleiłasiętylkomałakropla,
którazostałaodrazuzlizana.
Emilkaznowuzamoczyłapalecwmlekuidotknęłapyszczkakotka.Kropla
spłynęłaporęceinicnietrafiłonajęzyczek.Takgonienakarmi.Postawiłamalcana
podłodze.Kotkiwsuwałynoskipodbrzuszki,szukającjedzenia.Byłybardzogłodne.
Potrzebnysmoczek!
Wdomujednakniebyłobutelkizesmoczkiem.
Akotkiwciążmiauczałyzgłodu.
Musiznaleźćsposóbumożliwiającymaluchomssaniemleka.GdybyBabcia
byławdomu,napewnocośbywymyśliła.Alewybrałasięnawykładywramach
kursunaprawojazdy,apotemczekałyjeszczedwiegodzinyjazdypomieście.
Emilkanawetniemogładoniejzatelefonować,boBabciawyłączyłakomórkęna
wielegodzin,żebyniktjejnieprzeszkadzał.
Emilkamusiałasamaznaleźćrozwiązanie.
Szukającjakiegośpomysłu,przeglądałaszafkęzlekarstwamiiwreszcie
natrafiłanaplastikowąbuteleczkęzmałądziurką.Kiedyśbyławniejwoda
13