Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
niktdomnienieprzychodzi?
Tojestwłaśnietodziecko,któregoniktnigdyniewidział!
zawołałoficer,zwracającsiędoswychtowarzyszy.Zapomnieli
oniejwszyscy!
Dlaczegoomniezapomnieli?zapytałaMary,tupiącnogami.
Czemuniktnieprzychodzi?
Młodyczłowiek,któregonazwanoBarney,spojrzałnanią
zogromnymsmutkiem.Maryzdawałosięnawet,żemupowieki
zadrgały,jakbyodłez.
Biednemaleństwo!rzekł.Niezostałnikt.Niktprzyjśćnie
może.
IwtenotodziwnyinieoczekiwanysposóbMarydowiedziałasię,
żeniemajużaniojca,animatki;żeumarliobojeiżeichwnocy
pochowano,anielicznisłudzy,którzyuniknęliśmierci,opuścilidom,
jakmoglinajspieszniej,zapominającoistnieniu„panienki”.Oto
przyczynatejgłuchejciszyotaczającejMary.Wcałymdomuzostała
przyżyciutylkoonaimałyżółw.