Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PodczastejpauzypanWładimirsformułowałwmyśliszereg
negatywnychuwagdotyczącychtwarzyifigurypanaVerloca.Ten
człowiekbyłnadspodziewaniepospolity,opasłyibezczelnie
ograniczony.Wyglądałjotawjotęjakspecjalistaodrobót
kanalizacyjnych,któryprzyszedłzrachunkiem.Pierwszysekretarz
ambasadynabrałspecjalnegowyobrażeniaotejkategorii
pracowników,czytującodczasudoczasuamerykańskiehumoreski.
Uważałichzawcielenienieuctwaipodstępnejgnuśności.
Awięctobyłówznakomity,zaufanytajnyagent,takdalecetajny,
żewoficjalnej,półoficjalnejipoufnejkorespondencjinieboszczyka
baronaStott-Wartenheimaokreślanogozawszetylkosymbolem
Δ;słynnyagentΔ,któregoostrzeżeniazmieniałyplanyidaty
królewskich,cesarskich,wielkoksiążęcychpodróży,aczasembyły
przyczynąichzaniechania!Toindywiduum!TupanWładimirpozwolił
sobiewduchunagwałtownywybuchszyderczejwesołości,wywołanej
poczęściwłasnymzdumieniem,któreuznałzanaiwne.Głównie
jednakrozśmieszyłagomyślożałowanympowszechniebaronieStott-
Wartenheimie.Świętejpamięciekscelencja,któregonajwyższałaska
cesarskiegowładcynarzuciłajakoambasadorakilkuniechętnym
ministromsprawzagranicznych,cieszyłsięzażyciaopinią
łatwowiernegopesymisty.Miałmanięnapunkcierewolucjispołecznej.
Wyobrażałsobie,żejestdyplomatą,któryzespecjalnegowyroku
przeznaczeniastaniesięświadkiemkresudyplomacjiiponiekądkresu
światawstraszliwymprzewrociedemokratycznym.Jegoprorocze
iżałosneraportybyływciągulatprzedmiotemdowcipówwróżnych
MinisterstwachSprawZagranicznych.Mówiono,żenałożuśmierci
zawołał(podczaswizytyswegocesarskiegowładcyiprzyjaciela):
NieszczęsnaEuropo!Zepsucietwychdziecidoprowadziciędozguby!
„TenStott-Wartenheimbyłofiarąpierwszegolepszegołajdackiego
blagiera,jakimusięnawinął”myślałWładimir,uśmiechającsię
niewyraźniedoVerloca.