Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
grzesznośćniczegowstosunkuBogadomnienie
zmienia?”.Przypominamtefragmentyswojego
komentarzapowizyciepapieżaw2016roku,raptem
sześćlattemu,bodokładnieodnosząsięone
dorozważańksiędzaBortkiewiczaidopodstawowego
problemuobecnegopontyfikatu.JeśliBógwszystko
afirmuje,toKościółstajesięcałkowiciebezbronny
wstosunkudokolejnychfalrewolucji.Taktylkomożna
wytłumaczyćniezwykłąkarieręjezuity,ojcaJamesa
Martina.WspominaoniejteżksiądzBortkiewicz.Pisze:
„JamesMartin,przypisującpoprzednikomFranciszkajęzyk
»pogardliwyioskarżycielski«wstosunkudoosób
homoseksualnych,stwierdza,żeobecnypontyfikat
stanowi»otwarciedrzwi«dlaosóbLGBT”.Toprosta
konsekwencjaprzekonania,żeBógakceptujekażdego
takim,jakijest.Mamytuprzeciwstawieniemiędzy
dobrymFranciszkiemizłymipoprzednikami.Gorzej:
wostatecznościprzyjęciezasłusznesłówidziałańojca
Martinaprowadziłobydoprzewrotudoktrynykatolickiej.
Jakoceniajegopostawępolskiautor?
Wspomniałem,żeksiądzBortkiewiczważysłowai
cowynikazpewnościązmiłościdoKościołaunikatego,
cokiedyśnazywanozgorszeniem.Niegrzmiinierzuca
klątw,próbujezrozumieć,umieścićwkontekście.Tak
komentujeaktywnośćjezuity:„Jegodziałalność,jak
świadczysamamerykańskijezuita,spotykasięzwieloma
prywatnymigestamiwsparciazestronypapieża
Franciszka.Tesłowaniezostałynigdyanizweryfikowane,
anisfalsyfikowaneprzezpapieża.Niemniej
zdumiewające,adlaniektórychbulwersującejestwłaśnie