Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ3
PierwszeplakatyrozwieszonowokolicachReichstagu.Potem
pojedynczesztukioglądałosięnasłupachogłoszeniowych,amiesiąc
późniejafiszezalałycałemiasto.Grzmiałyczernią,czerwienią
iwykrzyknikamiobolszewickiejzarazie.InneżądałybojkotuWersalu,
zwrotuNiemcomafrykańskichkoloniiioderwanychpodstępemziem
odHeimatu,prawowitejojczyzny.Plakatydomagałysięrewanżu
zawielkąwojnęizahańbęnaniemieckimnarodzie;wrzeszczały
zbylesłupaiparkanu,zasłaniającogłoszeniaostrojeniufortepianów
czyrepertuarykin.Zewsządwyzieraływstronęprzechodniówchciwe
sprawiedliwościnagiepięści,łypaliheroicznirobotnicywpozach
rzymskichkolosów.Wszyscyrośliijasnowłosi,gotowidoboju
zkielniązamiastwłóczni,zmłotemwmiejsceoszczepu,zgniatający
podeszwąbutabolszewickichpodżegaczy.PodhasłemUsuwamy
śmieciaryjscyherosidźgaliwidłamiobrzydliwietłustychżydowskich
kapitalistówiradzieckichpiewcówrewolucji,kosamilubrębakami
grzmociligłowybogaczyzpejsamiorazkomunistówonalanychłbach
prosiąt.Przechodniezpoczątkuprzystawalizezdziwieniem,alepotem
przywyklidotychdekoracji,opatrzyłysięim.Malkazaśstarałasię
odwracaćgłowę,przyspieszałakroku.Nietkniętepropagandowym
wrzaskiembyłyjeszczeszkołaorazparkwokółbudynku,tamudawało
sięporuszaćswobodnie,bezuciskuwżołądku,alenienadługo.
Poplakatachprzyszłakolejnazakazy.Coiruszpączkowały
obostrzeniawprowadzanenawyścigimocąwerdyktów,ustawinorm,
zabraniająceŻydompokoleiwszystkiego.Zezwalanoimzamiatać
ulice,aleniewolnojużbyłoniańczyćniemieckichdzieci,odwiedzać
teatrów,kinanikąpielisk.NiemogliprzestąpićproguMuzeumHistorii
Naturalnej,gdziepechchciałotwieranowłaśniegłośnąwystawę
zrekonstruowanegoBrachiosaurusa,największegozłożonegoszkieletu
dinozauranaświecie.Żydemnienależałobyćwmiejskimzoo,
naprzystankulubdworcu,wdomutowarowymanicukierni,
azazłamanieregułszłosięprostodowięzienia.Malkazazdrościła
niczymniewzruszonymdębomiplatanom,którewyciągniętymi
ramionamipróbowałyobjąćniebo.Dlanichniezmieniłosięnic,
zatoonacoraztrudniejodnajdywałasięwtymnarazwrogimświecie.
ChwilamiczułasięniczymbohaterkazksiążkiAlicjawKrainie
Czarów,któraprzezpomyłkęznalazłasięwtejpokracznejkrainie,
gdzieobowiązywałyidiotyczneprawidła.Czasemtrudnobyłotunawet