Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zrzeszeniwSpółdzielni„Foto-Jedność”.Fotografkręciłsięwpobliżu
jednegozmiśków,pstrykałzdjęcieimożnabyłosobieodebrać
następnegodniaalbozlecićwysyłkędodomu.
–Młodzijesteście,możecieniepamiętać,żewPRLbyłounas
bardzodużodomówwczasowych.Samychgórniczychponadsetka.
Podszedłdomniekiedyśtakipaniopowiada,żebyłzakomuny
wZakopanem,marzyłozdjęciuzmisiem,alerodziceniemieli
dutków.Taktownimsiedziało,żegdypowielulatachprzyjechał
naKrupówki,toprzyszedłipowiedział:„No,teraztosobieztobą
zdjęciezrobię”.Ażmiłzypoleciały,kiedyotymopowiadał.
Innypanniedoczekałsięzdjęciaz„Foto-Jedności”.Mieliwysłać,
niewysłali.Polatachzrobiłsobiedrugie,zpanemMarkiem.
BiałymiśczęstosiedzinakrzesełkunaKrupówkachirozmyśla.
Czasemośmierci:
–Bożedrogi,ilejatugodzinprzesiedziałem.Niedługotrzeba
będzieumierać.
Czasemoemeryturze:
–Będęmisiem,dopókizdrowiepozwoli.Dzisiajtujesteśmy,jutro
nasmożeniebyć.
Czasemonastępcy:
–Niemakomubyćmisiem,bowdomubyłysamedziewczynki.
Aczasemotym,cotoznaczybyćmisiemzKrupówek:
–Sercerośniemizdumy,kiedymamświadomość,żecośpomnie
zostanie.
Nakoniectradycyjniepytamoto,czymsądlaniegoTatry.
–Drugiegotakiegomiejscanaświecieniema.Pięknesątenasze
góry,alejakmnieludziepytająopogodę,zawszeimgadam,
żezTatraminiemażartów.Wiecie,jaktounaswlecie,razduje,raz
słońce,razgrzmi,apotemleje.Poczekajcie,przyjedźciewgóry
następnymrazem.Tatrynawaszaczekają.Zawszetubędą.
TakjakmisieknaKrupówkach.
*
ZakopanetojednaknietylkozatłoczoneKrupówki,kolejkadokolejki
naKasprowy,hoteleipensjonaty.Mieszkawnimwieluwspaniałych
ludzi,artystów,twórcówludowych–malarzy,rzeźbiarzy,muzyków.
Sąmiejscanierozerwalniezwiązaneztradycją,miejscakultowe.
DotakichnależypracowanialutniczarodzinyMardułówprzyulicy
Kościeliskiej.