Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Koncepcjarewolucjiwsprawachwojskowych
35
nyprzezodbiorcóworazichpostawy.„Wieleztego,cotamnapisaliśmyinakręciliśmy,
pozostajenieprzeczytaneinieobejrzanedodniadzisiejszego,ponieważ«stugodzinną
wojnę»większościwidzówiczytelnikówprzedstawionowschludnymiantyseptycz-
nymopakowaniu”50.
Większośćdziennikarzyrelacjonowaławojnęzeswoichpokoihotelowychorazzsal,
wktórychodbywałysiękonferencjeprasowedowództwasiłkoalicji.„Prawdę”natemat
wojnykorespondencicizdobywalinapodstawieprzygotowanychprzezPentagontaśm
wideoorazwykresówimapprezentowanychpodczasbriefingów.Nieprzebywalina
polubitwy,taknaprawdęniewidzieliwojnynawłasneoczy,dlategowedługFialkibyli
tylko„hotelowymiwojownikamirelacjonującymiwojnę”.Wojskozrobiłowszystko,
abyuczynićichżyciełatwiejszym.Zkoleitymdziennikarzom,którzynawłasneoczy
chcielizobaczyćto,comielirelacjonować,armiapoważnieutrudniałażycieipracę.
Jednymzfotografów,którydoświadczyłkontroli,jakąwojskorozciągnęłonadrela-
cjamizwojny,byłScottApplewhitezAssociatedPress,przybyłynamiejsceatakuna
koszarysiłkoalicjiwDahranie,wktóreuderzyłirackiScud,zabijając27żołnierzy.Zo-
stałonotoczonyprzezstrażników,skonfiskowanomurolkęzlmemiodeskortowano
dohotelu„DhahranInternational”,wktórymzakwaterowanabyławiększośćdzienni-
karzy51.Zdjęciazabitychamerykańskichżołnierzyniebyłytym,cowojskowiipolitycy
chcielibypokazaćopiniipublicznej.„Zakazane”byłytakżezdjęciazabitychIrakijczy-
ków.DonaldMellzAssociatedPress,któryprzeglądałtysiącezdjęćzpólbitewnych
zrobionychprzezponad40fotoreporterów,wyznał:„Niebyłotamżadnychmartwych
irackichżołnierzy.Mieliśmytyleogromnychbitewstoczonychzapomocączołgów,ale
niewidziałemanijednegozdjęciaprzedstawiającegoostrzeliwanyamerykańskiczołg
podczasakcji”52.
Wojskoutrudniałopracędziennikarzy,jaktylkomogło.Nieposługiwałosięoficjalną,
urzędowącenzurą,aleotoczyłokorespondentówścisłąkontrolą.Żołnierzeeskortowali
dziennikarzydomiejsc,któresamidlanichwybierali.Zewzględówbezpieczeństwa
reporteromniepozwalanoudawaćsiętam,gdziechcieli.Znaneprzypadki,gdy„przez
pomyłkę”dziennikarzeniedotarliwewłaściwemiejsce.JohnaBalzaraz„LosAngeles
Times”orazreporterówzReutresaimagazynu„Time”mianoprzewieźćhelikopterem
ostatniejnocywojnywmiejscenafroncie,gdziemieliprzeprowadzićwywiady.Nieste-
ty,helikopterwylądowałprawie10kmodpunktudocelowego53.Wojskonajczęściejwy-
znaczałotakżerozmówcówdowywiadów.Zasięgwysokozaawansowanejtechnologii,
którądysponowałaarmiaiktórejwielkiesukcesybojowepokazywałymedia,dziwnie
„urywałsięnagranicypolabitwy”.Wosobliwysposóbszwankowałteżsystempoczto-
wyikurierski,zapomocąktóregodziennikarzeprzesyłaliswojemateriałydoredakcji
relacjezprzebiegubitewdocierałybowiemdoNowegoJorkupo3–4dniach.Gdy
powstawałaCNNjedenzdziennikarzyzadałsymptomatycznepytanie:Slownews,no
news?”.Większośćwiadomościprzestawałabyćnewsami,zanimdotarładoredakcji.
Kiedyzamiastw8godzinmateriałyczasamitrafiałydoagencjipo2tygodniach,
50JohnJ.Fialka,HotelWarriors.CoveringtheGulfWar,WoodrowWilsonCenterPress,Washington,
D.C.1992,s.1.
51Ibidem,s.2–3.
52Ibidem,s.5.
53Ibidem,s.23.