Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
RozdziałI.Król–kapłanicesarz–katechon
Bardzowieluludzi,wtymtakżewybitnychbadaczywnaukach
społecznych,jestprzekonanych,żeŚredniowieczecharakteryzujecoś,
comodnienazywasiędziśmianemjednościdyskursulubjedności
narracji.Wedletegopoglądupomiędzyrokiem476(upadekRzymu)
akońcemXVwiekuwEuropieistniaływprawdzierozmaitekonflikty
polityczneispołeczne,niemiałyonejednaknatężeniatakradykalnego,
jakwepocenowożytnej,ponieważtoczyłysięwjęzykupojęć
wspólnychdlawszystkichbiorącychwnichudziałstron.Miałoby
toimnadawaćspecyficznyiprzyjacielskiton,gdzietrwaraczejspór
idyskusjaprzeciwników,niźlibezpardonowa,hobbesowskawalka
owygranąiunicestwieniecharakteryzującaNowożytność,gdzie
jednośćdyskursurozpadłasię.Wzwiązkuztymdzisiajludziemówią
jakbyinnymijęzykamipolitycznymi,ideologicznymi,religijnymi
iświatopoglądowymi,nijakniemogącustalićminimalnejzgody
codopojęćpodstawowych.Powodujetoalbochęćwzajemnego
wyniszczeniasię–wimięlikwidacjiaksjologicznegowroga,zktórym
niemożnaznaleźćwspólnegojęzyka–albouznanietegopluralizmu
dyskursuistworzenieliberalnejdemokracji,którejistotąjest
relatywizm,czylitrwałepogodzeniesięztym,żerozmaitetradycje
rozeszłysiętakdaleko,żespołeczeństworozpadłosięnaoddzielne
plemiona,zktórychkażdemawłasne–iniezrozumiałe
dlapozostałych–pozycjeipojęciareligijne,ideologiczne
ipolityczne[1].
Jeślizatrzymamynasząrefleksjęwyłącznienapoziomieidei,tojest
topoglądsłuszny,aleitakwymagapewnegozastrzeżenia.
Popierwsze,jednośćdyskursuniekończysięwrazzsymbolicznym
końcemŚredniowiecza,czylizdobyciemBizancjumprzezTurków
(1452),odkryciemAmeryki(1492)czywystąpieniemMarcinaLutra
(1517).Tajednośćrozpadłasięznaczniewcześniej,wraz
zpojawieniemsięarystotelizmuiawerroizmunazachodnich
uniwersytetachwXIIIwieku.Podrugie,dosyćwątpliwejest,
czyprzyjednolitejnarracjiwszystkichspierającychsięstron
rzeczywiściemożemymiećpewność,żekonfliktypolityczne
nienabierajątakgwałtownegocharakteru,iżniedochodzidochęci
wzajemnegounicestwieniasięirodzajuwojnytotalnej,którejcelem