Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wcisnąć.Jak,naprzykład,trzylatatemu,kiedyniemaljednej
nocybudynkiwokółrynkukwadratowegostanęłydodyspo-
zycjitych,którymdotychczasprzypadałyniższeszczeblena
tutejszej,niezbytwysokiejdrabinieróżnicmajątkowych,gdy
poprzednichmieszkańcówzabranopoczęścidogettawGrod-
nie,poczęścidoBiałegostoku,przedewszystkimzaśdopo-
bliskichlasów.Nieminęłonawetkilkatygodniiwszystkie
zostałybezwyjątkuzasiedloneprzezcobystrzejszychłowców
okazjizprzedmieśćipobliskichwiosek.Posługawięcmoż-
nazaryzykowaćtezęnieoddychazwłasnejwoliimocy,ale
wtaktpulsuświatazewnętrznego.Tym,cowiatrnawiewa.
Cooznacza,żenajczęściejwstrzymujeoddech.Iniechnikt
sięniełudzi,żednilepszejpassyczyniązniejmiejscowość
ożywionąigwarną.
Dnigorszejednakniemuszązarazprowadzićdoostatecz-
negospustoszenia.Niemalzawsze,gorzejjestczylepiej,nad
brzegamisadzawkinadługimrynkutaplasiękilkanaściełacia-
tych,kłapouchychświń;przedrestauracjąJabłońskiego,daw-
niejCukermana,stoiparęfurikilkaopartychopłotrowerów;
naławkachprzeddomamisiedząnieruchomostaruszkowie
zdłońmizaplecionyminalaskach;mężczyźniikobietymijają
sięwolnymkrokiem,skinieniemgłowyodpowiadającnapoz-
drowienia.Ci,którymzechcesięprzystanąćipogadaćchwilę
zsąsiadem,wzdychajązazwyczaj,żeczasniedobryznówna-
stał,odtegowręczwypadarozpocząćrozmowę.Mówią:znów,
alewiedzą,żenależytorozumieć:jakzwykle.Taksamodziś
ikiedyś.Boczasprzecieżwczoraj,dziśczyjutrobyłibędzie
niedobry,zawszeniełaskawy.Zabija.
Jednakbywaitak,żeniemakomunarzekaćnaniedobry
czas.Znikająświnie,znikająroweryifurysprzedrestauracji,
15