Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przerobićrybieokoodzenita;trochęfotnatrzaskałem
przyjegoużyciu…
Skorojużpojawiłsiętytuł„Ślizg”,możemy
przyjrzećsiętwoimwspółpracomzróżnymi
magazynamiabyłotegosporo…Wjednym
zdawnychwywiadówpodałeślistęczasopism
zajmującychsięmiędzyinnymisportami
ekstremalnymi,wktórychbyłypublikowanetwoje
zdjęcia.Zjednejstronybyłyto„Ślizg”właśnie,
„DosDedos”czy„HIRO”,azdrugiejtak
enigmatycznetworyjak„ZgrzytRolek”czy
FuneXtreme.
Mamwrażenie,żepierwszepublikacjemiałemw„Ślizgu”;
tobyłbodajże1996rok.Muszęjednaktutajdodać,
żewtymmagazynienigdymocniejniezaistniałem.Dużo
moichzdjęćpublikowałonatomiastprzywołaneprzez
ciebie„FuneXtreme”;tobyłłódzkimagazyn,który
najpierwukazywałsiępodnazwą„ExtremeGames”.
Mimożewciążbyłempoczątkujący,wieleztychfotek
byłojużcałkiemOK.Wtymczasopiśmiewypatrzyłmnie
Paweł„Bejbi”Przybył,którywtamtymczasiebyłart
directoremw„DosDedos”.Zadzwoniładomnie
wydawczyniMarzenaBiernackaipowiedziała,
żepodobająimsięmojezdjęciarolkowe.„Niechceszdla
nasporobićczegośdeskorolkowego?”zapytała.
Dzięki„DosDedos”pierwszyrazwyszedłemzeswoją
fotografiąpozarolkowykrąg,cobyłosuperistotne.
Coprawda,muszęuderzyćsięwpierśistwierdzić,
żezdjęcia,którerobiłemosobomjeżdżącymnaBMX-ach
czysnowboardzie,pewnieniebyłygenialne,botyle