Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1.SZTUKA
25
rowych,prądachumysłowych,ewolucjigustówiupodobańestetycznych.Wnosi
cząstkęprawdyożyciuczłowiekaijegomiejscuwświecie.
Ponieważegzystencjaczłowiekatonietylkoaktyzewnętrzne,lecztakżesfera
wewnętrzna,sztukastwarzamożliwośćpoznaniawielościprzeżyćdrugie-
goczłowieka.
Działanialudzkiepsychologiaróżnicujenadziałaniatypuprzedmiotowe-
go,podejmowane„od”człowiekakuświatu,orazdziałaniatypupodmiotowego,
zwrócone„do”człowieka.Iwłaśniemiędzyróżnymikategoriamiludzkichdziałań
znajdujesięszczególnegorodzajusferaniemieszczącasiębezresztyaniwsamym
człowieku,anitylkowświecie,sferakształtowanaprzedewszystkimprzezswo-
istośćdziałańrozgrywającychsięmiędzyczłowiekiemaczłowiekiem.Zajmował
sięsferąMartinBuber,dowodząc,onatostanowiwyróżnikspołeczeństwa,
awynikającznapięciastosunkówmiędzyczłowiekiemaczłowiekiem,wykracza
pozakrągwłaściwykażdemuznich.Możebyćźródłemludzkiegowzbogacenialub
poniżenia,możebyć„ciemnością”,możejednakstaćsięprzedmiotemswoistejwie-
dzy,odnoszącejsiędotego,cointersubiektywne,międzyludzkie(Wojnar,1997b,
s.261).
Sztuka,będąc„obrazemipodobieństwem”artysty,odkrywahoryzontjego
doznańiprzeżyć.Wskupieniuotwierająsięoczyiuszynawielośćodcieniemocji.
Poszerzasięgamawłasnychodczuć,pojawiachęćdoświadczeniatego,cojeszcze
nieznane,poznaniadrugiegoczłowieka:jegotrosk,rozterek,napięć,uniesień,eg-
zaltacji,zadumy,radości,jegownętrza.
Człowiekpoznajeświatnietylkoumysłem,lecztakżewsposóbbezpośredni:
widzi,słyszy,czujegoipoznajewpostacikonkretnychobrazówstanowiącychtreść
żywegospostrzeżenia.
Gdynaukastarasięwykluczyćzbudowanegoprzezsiebiepoglądunaświat
wszelkiemomentypodmiotowesztukazkażdegotematuczyniprzedmiotprze-
życiaestetycznego,przepojonegouczuciemiuskrzydlonegofantazją.Pozwalaona
wtensposóbprzeżyćwszechświatotaczającychnaszjawisksercem,anietylko
myślą.Wdrażadotakiegoustosunkowaniasiędowszystkiego.Humanizujeten
wszechświat.Ośrodkiemświatajestbowiemzawszeświatludzki,przyrodazaśpo-
jawiasięwnimwswoimstosunkudoczłowieka,nieraznawetzludzkimobliczem
(Nawroczyński,1997,s.125).
Człowiekpoznajesamegosiebieorazuczysię,jakbyćczłowiekiemdlainnego.
Sztukabardzoczęstowykraczapozazakresrealnieistniejącejrzeczywistości
inaskrzydłachuczuciaifantazjiwzlatujewdziedzinętego,czegoniema,aleco
stanowiprzedmiotmarzeńitęsknotnaszegosercaibardzonierazodległycelnaszej
woli(tamże).