Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
in​spi​ra​cji.
ByłowmiejscuspotkaniapowiadaJanDługoszsześć
wysokichdębów,naktórepowyłaziłowieleludzi,czy
królewskich,czykrzyżackichniewiadomo,atodla
przypatrzeniasięzgórypierwszemunasiebie
nieprzyjaciółnatarciuiobuwojskpowodzeniu.Tak
strasznyzaśzaichspotkaniem,zwzajemnegouderzenia
kopij,chrzęstuścierającychsięzbroi,szczękumieczów,
powstałhukiłomot,żegonakilkamilwokolicysłychać
było.Mążnamężanapierał,kruszyłysięztrzaskiem
oręże,godziływtwarzwymierzonewzajemgroty.Wtym
zamieszaniuizgiełkutrudnorozróżnićbyłodzielniejszych
odsłabszych,odważnychodniewieściuchów,wszyscy
bowiemjakbywjednymzawiślitłumie.Iniecofalisię
wcalezmiejscaanijedendrugiemuustępowałzpola,
gdynieprzyjacielzwalonyzkoniaalbozabityrum
otwierałzwycięzcy.Gdynakoniecpołamanokopie,
zwarłysięzsobątaksilnieobustronszykiioręże,żejuż
tylkotoporyigrotynadrzewcachponasadzane,tłukąc
osiebie,przeraźliwywydawałyłoskot,jakbybijące
wkuźniachmłoty.Jeźdźcyściśnieniwnatłokumieczem
tylkonacieralinasiebie,isamajużwtedysiła,sama
dziel​nośćoso​bi​staprze​wa​żała.
BitwapodGrunwaldemzostałastoczona15lipca1410
roku.JanDłu​goszprzy​szedłnaświatpięćlatpóź​niej.
HeroldowienapewnoprzynieśliprzedJagiełłędwa
nagiemiecze,ciekawychryzykantówniebrakowało,tłok
napolustarciapanowałokropny,opiszdobytych
chorągwijestwierny.Wieleinnychjeszczerzeczy
odpowiadaprawdzie,relacjakronikarskamadużą
wartość.Ajednakjestonajużtylkodziełemhistoryka,
aniesprawozdaniemświadkawspółczesnego
wy​pad​kom.
Długosz,jakoautoropisutejbitwy,znajdowałsię
wpołożeniuwyjątkowouprzywilejowanym.Ojciecjego