Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
swojejofiary,gdyzupełnieniespodziewaniewłosy
mężczyznyzmieniłybarwęzgłębokiejczerninapiaskowy
blond.
Ooo,maszrację.Takzostaw!Terazowielebardziej
przypominaKarola!
Justynaprzewróciłaoczami,zamykająclaptop.
Dzięki,Ida,aleniktnieprosiłcięozdanie.Znajdź
sobiejakieśzajęcie,dobra?Wokolicyjestjakiśstary
zamek,weźtampostrasztrochęczycoś.Może
przyciągniesztuturystówiwreszcienacośsięprzydasz,
hm?
Połanieckazaśmiałasięperliście.TobyłaJustyna,
zajakątęskniła!Odkądokazałosię,żejedynymęski
członekichzespołuuległczarowiMałgorzaty,
prowadzającejsięterazwślicznejpowłocemłodejSary
Hansson,Justynarzuciłasięwwirpracy,zsadystycznym
zamiłowaniemprojektującokładkidlaniszowejserii
książekfantasy.Nakażdejzkilkunastuwyprodukowanych
wbłyskawicznymtempiegrafikjakiśmłodzienieckończył
żywotwwyjątkowokrwawysposób,ginączazwyczaj
zrękiskąpoodzianejheroiny.
Czyniewystarczy,że
ty
straszyszwcałym
pensjonacie?Spójrznasiebie!Przepędziłaśjużchyba
wszystkiesprzątaczki,anaprawdęwypadałoby,byktoś
wreszcieogarnąłtensyf.
Zamknijsię,Ida.Niejestemwnastroju.
Ilejeszczebędzieszwżałobieposwoimzłamanym
serduszku?
Justynaodwróciłasięgwałtownie.Zmrużyławściekle
oczy.Resztkituszurozmazanenadolnychpowiekach
nadawałyjejbladej,okrągłejtwarzyiścieupiornywygląd,
aprzetłuszczonestrąkibrązowychwłosówtylko