Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ciędorodziny.
Mamszczęście.Nieskuwamnieżadenznich.
Renwyrywasięzzamyślenia.
– Idźspać,Qilin.– Sięgarękąkumoimplecom,aleostatecznie
kładziemidłońnagłowie.Mimotosiniakibolą,jakbywodpowiedzi
nadotyk.–Ruszamyjutroześwitem.Zostawimytutajuchodźców…
Todobrawiadomość.
– …iczęśćwojsk.
Niewielkastrata.Wojskaniemająwielkiegoznaczenia,gdywciąż
jestsięwodwrocie.
– Pani…– odzywamsię,zanimzdołazejśćnadół.– Moja
przeprawanazachód?
Odpowiadamigrymasem.
– Przykromi,Qilin.Wszystkierzekiwpromieniustulıkontroluje
cesarstwo.
– Znajdęsposób.– Zawszeznajduję.
Patrzę,jakRenidzieprzezobóz,jakludziesiękłaniają,gdy
przechodzi.Zamykamoczy,naglezmęczona.Aprzecieżwciążnie
straciłamnajważniejszego:mojegomiejscawtymświecie.
Jestemstrateżką.Jedyną,jakąmaRen.Trzykrotnieodwiedzała
mniewThistlegate,próbującskłonić,bymjejsłużyła.Słyszałam
otakichjakona.Wystarczyrzucićimochłapwiedzyimądrości,bynie
niepokoilicięwięcej.WygłosiłamwięcPouczenieWznoszącejsię
Zefir:„Sprzymierzeńcówszukajnapołudniu.Nazachodzieutrzymaj
twierdzę.Rusznawschódzbytwcześnieiprzepadniesz.Leczmiej
pierwwrękachwschódizachód,acesarstwobędzietwoje”.
Renbyłaniewzruszona.„CesarstwonależydoXinBao.Jajestem
jedyniejejobrończynią”.
IchoćpremierkaMiazmarównieżmieniłasięobrończynią,coś
wsłowachRenmnieporuszyło.Przekonało,bymtegodniawyruszyła
znią.Wtedyniewiedziałam,cotobyło.Dziś,niemalporokusłużby,
wiem.Nazwiskaczyplotkioboskościniemiałyznaczenia– tojej
szczerość.Charyzma.Cechy,którychosobiścienieceniłamzbytnio,
aleskoroRenprzekonałamniedoopuszczeniamojejchatki,jaką
władzęmogłamiećnadduszamizwykłychludzi?Zobaczyłamwielu
lojalistówXin,którzywybiorąpodążaniezanią.Zobaczyłamswoją
przyszłość.GdypomogęRenprzywrócićwładzęXinBao,gdyzostanę
największąstrateżkątychziem,wymażęistnieniedziewczynki,którą
byłam,dziewczynki,którąwidujęprzedzaśnięciem.
Nadrodzesamotnapostaćwbrudnychbeżowychszatach.