Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
precyzją,odnotowywana,temperatura,wktórejkryjesię
przecieżcałaskomplikowanarelacjamiędzypowietrzem
aziemią,cisząawiatrem,wilgociąasuchością?
CzymożemywzmocnićnaszDuchwyt”rzeczywistości?
Pozostajelektura,alezważmy,żeterazniejesttozwykłe,
abstrakcyjneczytanie,przesuwanieoczuprzezmonotonń
nyporządekwersów.Lekturadokonujesięwpewnej
aurze1toznaczywpewnejjakościpowietrza,wpewnej
temperaturze,atooznacza,żetakscenograficznieusytuń
owanalekturabędziezawszeDdzisiejsza”,zawszeinna,
zmieniającasięwrazzowąnieodwołalną,ponieważpozoń
stającąpozamojąkontrolą,aurą.Zakażdymrazemto,co
czytam,będzieinaczejDprzylegało”doświata(wtymsenń
sieliteraturajestwłaśnieDniesamowystarczalna”,potrzeń
bujepowietrzaitemperatury,pogody,którapodzielisię
zniąswojąaurą).PiątyrozdziałEwangeliiśw.Łukasza
kończysięjednąznajbardziejznanychprzypowieścionoń
wychistarychbukłakach(DNiktteżmłodegowinanienań
lewadostarychbukłaków;wprzeciwnymraziemłode
winorozerwiebukłakiisamowycieknie,ibukłakisięzeń
psują”),którąHansUrsvonBalthasarobjaśniajakoweń
zwaniedotego,abydotkanejwcałościtunikinieprzyń
szywaćrozmaitychstarychłat
2.Lekturajestwięcwswej
niesamowystarczalności,wswymuzależnieniuodDaury”,
zawszeDnowymbukłakiem”,inatymmożepolegaćjej
uzdrowicielskamoc(wtymsamymrozdzialeśw.Łukasza
czytamyjeszczedwiehistorieuzdrowień):wysokieniebo
pogodyiruchówpowietrza,redukującDja”,przywraca
munależneproporcjeuczestnictwawrzeczywistości.
DwazdaniaThoreauzasługująnaszczególnąuwagę:najń
pierwtodrugie,któremówiotym,żewiosnawkraczawbytoń
wanie(springverilyentereduponourexistence),jakbyprzesuń
wającakcent1niewDnasze”życie,leczwDbytowanie”
właśnie,czyliwwarstwęgłębokoukrytą(jakziemiapodśnień
giem),zktórejbierzesięiludzkaegzystencja.Reakcjiznudzoń
negoczłowiekaznającegoprawidłanastępstwapórroku(oto
porządekludzkiegodoświadczeniaiwiedzy)przeciwstawiasię
uśmiech,będącyjakbyDpierwotnym”,Doryginalnym”przejań
wembytowania,przepływającegoprzezludzkieciało.Ipierwń
szezdanie,ktowie,czynieważniejszewswejwieloznaczności
(odpowiadatoprzekonaniomsamegoautora,którywinnym
miejscunotował:DPragnąłbymnatknąćsięnawielkieispokojń
niepogodnezdanie,któreniemówiwszystkiego,jedynietyle,
2H.U.vonBalthasar:Tymaszsłoważyciawiecznego.Przeł.J.Zychowicz.
Kraków:WAM,2000,s.157.
12