Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
idodaję,podkreślająckażdesłowo:Aroganckidupku.
Zaprzeczasz,żebyłocidobrze?
Jegowargibezprzerwykąsająmojątwarziszyję.Przymykam
powieki,czerpiącztegoprzyjemność.Jednakpozostajęwbezruchu.
Nieobejmujęgoaninieodwzajemniampocałunków.Zatojegodłonie
corazśmielejdotykająmojegociała.Przesuwapalcewyżej,wzdłuż
żeber,docieradobiustonosza.Wstrzymujęoddech,gdynagle
gorozpinaiujmujewdłońmojąpierś.Elektryzującydreszczprzebiega
mipoplecach.
Dawnosiętakniewynudziłam,jakpodczasseksuztobą
mówię,tłumiącjęk,gdyNeisonprzesuwakciukiempomoimsutku.
Oilemożnatonazwaćseksem.
Jęczęboleśnie,kiedymocnoprzygryzamiwargę.
Nieznudziłocisiętoudawanie?pytażarliwie,dobierającsię
dowiązaniamojegofartuszka.
Nieu…niekończę,bowpijamisięwustaicałujemnie
zachłannie.
Rozwiązujefartuchiciskanimzasiebie.Jegodłonieodrazu
lądująnamoichudach.Podwijamispódnicę,akolanemrozsuwanogi.
Podniecenieogarniamojeciało,przestajęudawaćobojętność,
przyciągamgodosiebieiotaczamramionamikark.CałujęNeisona
równiezapalczywie,aondotykamniemiędzynogamiprzezmateriał
rajtek,cojestbardzoprzyjemne.
Wymykamisiękolejnyjęk,tymrazemniezadowolenia,boprzez
majtkiirajstopynieczujęjegopalcówtak,jakbymchciała.
NajwyraźniejNeisonopróczrobieniadobrzepotraficzytaćwmyślach,
bonagleszarpiezamateriał,ściągamirajstopyibieliznędopołowy
ud,ajegopalcedocierajądonajwrażliwszegomiejsca.Wzdycham
bezwstydnie,zachwyconaprzyjemnością.
Neisonzasysaustamimojąwargę,patrzącnamniezżarem
woczach,inieprzestajeporuszaćpalcami.Jestmicholerniedobrze,