Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
„Rozejdąsię,albonierozejdą,tozależyodstopniadeterminacji”.
Werbycki,spacerującwtenpiątkowywieczórpowileńskiejstarówce,
trawiłmimowolniesłowaprezydenta.Zwielomajegoopiniamisięnie
zgadzał.Sambyłzwolennikiemjaknajszybszejeurointegracji.
„UkrainapowinnaszybkouciekaćnaZachód”,zawszetwierdziła
Olena.Pamiętał,jakzniąkiedyśnatentematzawzięciedyskutował.
Tylkożeonawierzyławto,mówiłazpasjąiprzekonaniem,aon,
bardziejzprzekory,starałsięznaleźćargumentyna„nie”,jednak
wkońcuulegałiprzyznawałjejrację.Terazcałkowicieprzejąłjej
sposóbpatrzenianatesprawy.
Zauważył,żewciągutychprawieczterechlat,jakieminęły
odśmierciżony,corazbardziejjąidealizuje.Często,wróżnych
sytuacjach,łapałsięnatym,żezastanawiasię,jakonabypostąpiłaczy
zareagowała?Stałsięstrażnikiemjejpoglądówimarzeń.Nawetten
przyjazddoWilna.Tobyłojejmarzenie,abyjewspólnieodwiedzić,
ipoczućklimatmiasta,wktórymurodziłasięjejnajukochańsza
babcia.Marzenie,któregotakjakwieluinnychnieudałoimsię
wspólniezrealizować,boprzecieżwydawałoimsię,żemająprzed
sobąjeszczeszmatczasu.Jestteraztutakżedlaniej,szkoda,
żewniezbytprzyjemnychokolicznościach.Myślioniej.Ażdziw
bierze,jaktakobietazmieniłajegożycie.ŻycieKałaszazDoniecka.
Aleksander,wtedyjeszczeCzałyj,urodziłsięwDoniecku,
nasłynnymosiedluPaździernikowym.Ojciecpracowałwkopalni,
matkabyłaekspedientką.Odwczesnegodzieciństwawychowywałsię
głównienaulicy.
SaszaCzałyjjużwsiódmejklasieszkołyśredniejchodził
zkolegaminabejca.Taknazywałosięokradaniepijanychgórników
wdniuwypłaty.Ryzykoniewielkie,azarobićmożnabyłospore
pieniądze.Zczasembardziejwciągnąłgosportwalki,trenowałsambo,
początkowosportowe,potembojowe.Trafiłnawetnaspartakiadę
republik.
