Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Chanprzebywałtuzeswojąarmiąobozującąnadrzeką
Tuul,wijącąsięwokółpodnóżyBogdchan.Wtedy
tonakazemwodzazabronionymmiałobyćpolowanie,
wycinkadrzeworaztrwałezamieszkiwaniewobrębie
rezerwatu.Niestety,jakczęstomatomiejsce
wprzypadkunomadycznegoludubezinstytucjiibibliotek,
brakjestrzetelnychźródełhistorycznych
potwierdzającychteinformacje.
Dlamniewszystkotowydawałosięniezwykle
egzotyczneiniekryłemradościzfaktu,żewzasięgu
jednodniowychspacerówznajdujesiętakciekawe
nawielupłaszczyznachpasmo.Bliżejmiasta,natle
kopcówkamieniibarwnychpaliozdobionychkolorowymi
flagamiiwstążkami,fotografowalisiędumnienieliczni
turyścizUłanBator.StojączCrazyCatobokogromnego
kopcakamieniorazdrzewudekorowanychkolorowymi
wstążkami,cieszyłemsiębardzo,żezdobyłemuchodzący
zaświętyiniezwykleważnydlamongolskiejstolicy
szczyt.Odbywałysięnanimpierwszebuddyjskie
ceremoniemającenaceluoddawaniedwarazydoroku
hołdulokalnymbogom.
Niemogłembyćbardziejnaiwnym.Prawdabyłataka,
żechoćbyłotowzniesieniemalownicze,tojednakmało
znaczące.TusheeGun,botaksięnazywa,jestpopularnie
mylonezprawdziwąświętągórąukrytąznaczniedalej
nawschód,owieletrudniejdostępnąijakbyskrywaną
wrozległymmasywieBogdchan.Mojadrogadoniej
miałabyćowieletrudniejszaniżniedzielnyspacer.