Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WSTĘP
WUłanBatorniktznasaniniezamarzł,aninieprzepadł
wstudziencekanalizacyjnej.Skądwięctemary?Mało
spektakularnytenUłanBator,stolicastepówpomiędzy
RosjąaChinami.ŻadentamNowyJorkczyTokio,tylko
nomadycznyUłanBator.OtotrzyrazyCzerwonyBohater
wjednymakapicie.Zaklęcierzuconenawiatr.Iciebiejuż
teżniepokocha,takjakkiedyśniepokochałnas,
młodych.NiechciałanasEuropa,oszukałaAmeryka.
SchroniliśmysięprzedkryzysemwAzji,bywydrzećżyciu
jeszczetrochęmłodości.Spakowaliśmyswojenaiwne
marzeniaispotkaliśmysięwstolicynomadów.
Wostatnimmiejscunaświecie,gdziemożnabyliczyć
naszansespełnieniaczegokolwiek.Nieświadomitrybów
historii,którezmieliłynasraziprzemieląponownie.
Nieświadomiwszystkichwymiarówzimnaotaczających
UłanBator,wzamianzaprzygodężądnychofiary
zniewinności,młodościisnów.
Wydawałomisię,żewięcejosóbuciekałozUłan
Bator,niżdoniegoprzyjeżdżało.Fantazjowaliotym,
cozrobią,gdywrócądodomu.Potemzwyczajnienie
pojawialisięwponiedziałekwpracy.Bylijednaktacy,
którzyniewspominalisłowana„d”.Prawdziwinomadzi,
dlaktórychkryzys2008byłnajlepszymmomentem
napoczątekdorosłegożycia.Zmiażdżyłichnasamym
starciekarier,podcinającskrzydła.Jedyne,cojeszcze
wzlatywało,tobezrobocie.Więcruszaliwdrogę.
Aponieważdorosłośćmasięnajlepiej,gdyzostaje