Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
16
Pruspodmikroskopem
dziełazwracasięprzeciwdziełusamemu,bozubożajegozawartość.DyskusjaoLalce
dowiodła,jakzłąprzysługęoddawałksiążceten,ktodostrzegałwniejprzedewszyst-
kim„naszychpolskichidealistównatlespołecznegorozkładu”,choćprzecieżtakie
określeniewyszłospodpióraautoranapozórnajbardziejmiarodajnegowtejsprawie.
WkonsekwencjiprzepadacałkowiciedlaSzweykowskiegotakfrapującezagadnienie
rozbieżnościmiędzypoglądamiteoretycznymipisarzaawymowąjegodzieła(wyjątko-
wywypadekstanowianalizaEmancypantek,wktórychoptymizmwykładuprof.Dębi-
ckiegozbytsprzecznyjestzponurymobrazemżyciazawartymwpowieści,bymożnato
byłoprzeoczyć).TrudnowzwiązkuztymniezacytowaćGeorgaLukácsa:
„Naszymzdaniem,nienależyinterpretowaćdziełwybitnychtwórcównapodsta-
wieichteoretycznychwypowiedzi.Ogólnoludzkieznaczenietychdziełpolegabowiem
prawiezawszenatym,żetespośródkonfliktówdanejepoki,którewśmiałych,nie-
ustraszonychpróbachmyśleniaosiągająwnajlepszymwypadkuuczciwiewyrażone
sprzecznościstawiającczęsto»tak«i»nie«bezpośredniooboksiebie,aczasemnawet
zastygającnastanowiskutofałszywym,toreakcyjnymwdziełachosiągająnajwyższą
dynamikę,możliwąwdanejrzeczywistościhistorycznej.
Wwiększościwypadkówjesttocoświęcejniżartystyczneukształtowaniefragmen-
tarycznychmyśli.Jesttokorekta,którąproceskształtowaniarzeczywistości,
jejfanatyczniedokońcadoprowadzoneodbicie,awięcostateczniesama
rzeczywistość,przeprowadzawmylnychtendencjachmyślowychtwórcy”.
(Wposzukiwaniuobywatela,„Twórczość”1947,nr11,s.73.podkr.moje.)
Niesłuszniejednaknapisałemwyżej,żetakaproblematykadlaSzweykowskiego
przepada;onadlaniegowłaściwiewogólenieistnieje.Autorniestawiasobiebowiem
nigdypytania,czyioileobrazwspółczesnościwutworachPrusaodpowiadarzeczy-
wistościpozaliterackiej,niemówiącjużotym,jakieprzyczynywywołałyjegodefor-
macjewokreślonymkierunku.TugraniceautorskiejlojalnościwobecPrusa,który
przypisywałliteraturzedoniosłeznaczeniepoznawcze,równeniemalznaczeniunauki.
Szweykowskipoprzestajejednaknatym,żekonfrontuje,dokładniej:wykazujezgod-
nośćobrazupowieściowegozkonstatacjamipublicysty.Dowódjestzresztąwątpliwej
wartości:badaczdoszukujesięwpowieścitakiegosensupoznawczego,jakiznalazł
wpublicystyce,awpublicystycewybierateproblemy,którepodsunęłamupowieść.
Sprawagenezyposzczególnychutworówzajmujewmonografiimiejsceskromne.
Otoniktbyniemiałpretensjidoautora,boproblematykibadawczejnarzucaćniemoż-
na.AlekiedyjużSzweykowskistawiahipotezygenetyczne,ograniczasiędowąskiego
kółkabiografiiipsychologii.
Przykładpierwszy:Szweykowskistwierdziłidoskonaleudokumentował,żeokoło
roku1883załamujesięwiaraPrusawwartośćwspółczesnegospołeczeństwa,namiejscu
„rzeczowegooptymizmuspołecznego”pojawiasiępesymizmizwątpieniewpostęp.Dla-
czego?Autorksiążkitłumaczyto„chwiejnąpodstawąpsychologiczną”,aprzedewszyst-
kimniepowodzeniemPrusajakoredaktora„Nowin”(1882–1883).Zupełnienatomiast
niebierzepoduwagęówczesnejsytuacjispołecznej.Począteklatosiemdziesiątychto
przecieżokresszybkiegowzrostuprzemysłuwKrólestwie,koncentracjiprodukcji,ajed-
nocześniezaostrzeniasięprzeciwieństwrozwojukapitalistycznego.Wlatach1882–1883
przezkrajprzechodzifalakonfliktówfabrycznychistrajków.Wkwietniu1883rokuwy-
buchastrajk8000żyrardowskichtkaczy.Dochodzidokrwawychzajść.Równocześnie
rozpoczynasięgwałtownykryzysprzemysłowy,którytrwadoroku1885.