Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przypominającyśmiech,aleowesołościbardziejstonowanejniżnasz
śmiech.
Wkrótcedachsaliotworzyłsięizjechałaplatforma,najwyraźniej
zbudowananatejsamejzasadzie,cowindyużywanewhotelach
imagazynachdoprzemieszczaniasięzjednegopiętranadrugie.
Nieznajomyumieściłsiebieidzieckonaplatformieiskinąłnamnie,
abymzrobiłtosamo,coteżuczyniłem.Wjechaliśmyszybko
ibezpiecznie,poczymwysiedliśmynaśrodkukorytarzazdrzwiami
poobustronach.
Przezjedneztychdrzwizostałemwprowadzonydokomnaty
urządzonejzorientalnymprzepychem.Ścianybyłyteselowane
drewnem,metalamiinieoszlifowanymiklejnotami,apodłoga
obfitowaławpoduszkiikanapy.Komnatamiałaotwory
przypominająceokna,alenieoszklone,otwierającesię
naprzestronnychbalkonach,zktórychroztaczałsięwidok
naoświetlonykrajobraz.Wklatkachpodwieszonychpodsufitem
znajdowałysięptakiodziwnychkształtachijaskrawymupierzeniu,
któreprzynaszymwejściuzaczęłyśpiewaćchóralnie,modulując
dźwiękiprzypominająceśpiewnaszychgili.Powietrzewypełniał
przepysznyzapachwydobywającysięzmisternierzeźbionychzłotych
kadzielnic.Kilkaautomatów,podobnychdotego,którywidziałem
wcześniej,stałonieruchomoprzyścianach.
Nieznajomyposadziłmnieoboksiebienakanapieiponownie
próbowałsięzemnąporozumieć,ajastarałemsięodpowiadać,alebez
najmniejszegopostępuwkierunkuwzajemnegozrozumienia.Wkrótce
jednakzacząłemodczuwaćskutkiuderzeniaodłamkamispadającej
skałybardziejdotkliwieniżnapoczątku.Ogarnęłomniesilneuczucie
omdlenia,któremutowarzyszyłyostre,przeszywającebóległowy
iszyi.Osunąłemsięnasiedzenieinapróżnostarałemsięstłumićjęk.
Dziecko,któredotejporywydawałosięnieufne,uklękłoprzymnie,
abymniewesprzeć;biorącjednązmoichrąkwobie,zbliżyłousta
domojegoczołaitchnęłodelikatnie.Wciągukilkuchwilbólustał,
ogarnąłmniesenny,szczęśliwyspokójizasnąłem.
Niewiem,jakdługopozostawałemwtymstanie,alekiedysię
obudziłem,poczułemsięcałkowicieprzywróconydozdrowia.Moje
oczyotworzyłysięnagrupęmilczącychpostaci,siedzącychwokół
mniewpowadzeispokojuOrientu–wszyscymniejlubbardziej
podobnidopierwszegonieznajomego;tesamespłaszczoneskrzydła,
tasamamanieraubioru,tesametwarzepodobnedosfinksa,
zgłębokimiciemnymioczamiiczerwonąbarwąskóry.Wszyscybyli
