Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wbiałostockichkarczmach,zajazdachirestauracjach
cy,odwszelakiejjurysdykcyjejmiesckiejiodkażdegoprawa
majdeburskiego,któregopomienionemiasteczkoużywa,tak-
żeodwszystkichikażdychzosobna[jak]brzmio,czynszów
ipożytkównaszychwmiasteczkupomienionympowinnych,
takżeodpodwódiodwszelakiejstrażymiejsckiejwyjąćiwy-
zwolićumyśliliśmy(...)Nadtoteżdajemymoc,temupomie-
nionemuStanisławowiMężykowi,doostatnichżywotajego
czasów,wdomujegopomienionymwszelakichrzeczyiszyn-
ków,tj.wino,piwo,miódprzywoźnyszynkowaćitakowe
inszewszelkierzeczykupować,wykładać,przedawaćiwsze-
lakieinnekupiectwa,któreżywnościopatrznościludzkiej
ściągają,sprawowaćiodprawować(ś)8.
MusiałsiępanMężyknieźlezasłużyć,ponieważ
karlicaBonyniejakaMarynkadostałaniecomniej:Król
ZygmuntAugustmającłaskawebaczenienasłużbyjej,które
myprzezczasniemałykrólowejJMświętejdawnejpamięci
Bonie,matcenaszej,służyła,18VII1562rokunadałdoży-
wotnioMarynce,karlicykrólowejBony(apojejwyjeździe
zkrajukrólewnyAnnyJagiellonki),przywilejuwalniający
odpłatnościmiejskich,wedługustawyopomiarzewłócznej,
jejdomwmieścieNarwi,karczmęorazdwiewłókigruntu9.
Naterenachwschodnichbudynekkarczmyprawie
zawszebyłdrewniany,krytysłomąlubznacznierza-
dziejgontem,dopierowdrugiejpołowieXVIIIwieku
spotkaćmożnabyło,zresztądośćrzadko,murowane
wiejskiekarczmy.Karczmapoczątkowobyładużym
drewnianymbudynkiem,składającymsięzwłaściwej
chaty,czyliizbyzsieniąialkierzem,tudzieżobszernej
szopy,którabyłazarazemstajnią,wozownią,czasami
saląnoclegowądlapodróżnych.Karczmybyływypo-
sażonewprostesprzęty:stoły,ławyistołki.Również
urządzenieizbyczykomory,miejscanoclegupodróż-
nych,byłobardzoproste.Stałytamtylkoszerokieławy
dospania,lubteżnapodłodzeczyraczejpolepiezgliny
rozkładanoświeżąsłomę.Wkarczmach,dokądczęsto
zajeżdżałaszlachta,znajdowałysięprzeznaczonedla
niejalkierze,tamobokstołuiławpojawiałysięjeszcze
drewnianezydle.Wtakichprzybytkachdlagościprzy-
gotowywanoniekiedyspecjalnepomieszczeniadospa-
nia,wktórychstałydrewnianełożazpierzynamiipo-
duszkami.
ÓwczesnekarczmyopisujeJanGlinkaII.
II)JanGlinka(1890-1963).Urodzonywnaziemiostrołęckiej
pasjonathistoriiregionuPodlasia.Posprzedażyojcowiznyprzenosi
siędoBiałegostokugdziepracujejakokierownikBiurads.Finansowo
Rolnych,któremiałoswojasiedzibęwPałacuBranickich.miało
swojąsiedzibęwdawnympałacuBranickich.Byćmożewłaśnieto
zainspirowałoJanaGlinkędopodjęciabadańnaddziejamipałacu
icałegoroduBranickich,apóźniejrównieżnadhistoriąmiast
imiasteczekpodlaskich,któreznajdowałysięwdobrachBranickich.
ToonwłaśnieodnalazłwarchiwachberlińskiejPreussiche
StaatsbibliothektakzwanyplanBeckera-jedenzpierwszychplanów
Białegostoku.Toonjakojedenzpierwszychzająłsiędokumentacją
fotografcznąmiasta.Wykonaneprzezniegozdjęciaprzydałysię
późniejprzyodbudowiepałacuBranickichiprzywykonywaniu
makietycerkwibazyliańskiejwSupraślu.Dziękijegozdjęciom
wiemyjakwyglądałpierwotniewystrójmalarskikaplicywpałacu
Branickich,najstarszabiałostockadrewnianasynagogaz1710
roku,atakżeruinypałacykuBranickichwChoroszczyspalonego
w1915roku.W1945rokuobejmujestanowiskokustoszaOddziału
Karczmawjezdnadoktórejzewsiwjeżdżającwrotado
sienipojedynczezdeseczek,nabiegunach;ztejsieninapro-
stowrotadrugietakieżdowyjazdu;wtejsienikuchenkazgli-
nyulepionazkominemtakimżenadachwyprowadzonym.
Zsieninaprawąrękędrzwidoizby,okientrzywdrewno
oprawnych,złych,kominekkapiastymurowanyzpiecykiem
dopieczeniachlebaławakołościandookoła;pieczkaflisza-
rych,stary,okołopiecaławkazdeseczek,przypiecunalewa
rękędrzwidosieni.Wizbieikomorzepółapztarcic,podło-
giniemastółjeden.Tacałakarczma(drewnianaporogach
wwęgiełbudowana)staraspróchniała10.
Nocóżjakwidaćluksusówraczejniebyło.Znacz-
nielepiejprezentujesiękarczmawZawadach:(ś)kar-
czmazdrewnakostkowegobudowana(2izbyzktórychjedna
szynkowaadrugamieszkalna).Wtymcałympomieszkaniu
pułapztarcic,podłogazglinyubita.Takarczmasłomakry-
ta,alejużdachstarymiejscamidziurawy,kominmurowany
NadaniekarczmywEjszyszkach
nadachwywiedziony.Browarnaprostokarczmyzdylów
postawionywrazzesłodowniąistajniąnawoły,staryjuż
opadającywktórymhornów2,dopiwaiwódki,wsłodowni
piecdlasuszeniasłodu11.
Przeważniewięcpodróżnikgościłwdrewnianej
szopie,wrazzkońmi,krowamiiresztąinwentarza.
JakopisujeHauteville:Jestcoprawdaprzyszopietejiizba
zpiecem,aletammieszkastalegospodarzzcałąrodzinąipo-
WilanowskiegoArchiwumGłównegoAktDawnych.Ztegookresu
pochodziwiększośćopracowańnaukowychJanaGlinkizwanych
obecnieTekamiGlinki,którychjestponad500-set,amożnawnich
znaleźćmateriałydotycząceponadpółtysiącamiejscowości
zpółnocno-wschodniegoregionuPolski.„TekiGlinki”iprzezdługi
czasbędądlahistorykówniezwykleważnymicennymmateriałem
badawczym.JanGlinkazmarłw1963rokuizostałpochowanyna
cmentarzuwNieborowie.Człowiek,którypokochałBiałystok;
któregomarzeniembyłonapisaniemonografimiasta;znawca
historiiroduBranickich;niestrudzonybadaczdziejównaszychziem,
wmieście,któremupoświęciłcałeżycieniemanawetulicyswojego
imienia.
8