Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
kapłańskich,ukazanychtrochęjakwsztucebizantyńskiej,gdzie
wszystkiegłowysąniemalnatymsamympoziomie,ustawiłGiotto
pośrodkugrubawegopucołowategoJudasza,któryzarzuciwszyżółty
płaszcznaJezusa,usiłujeGoprzyciągnąćdosiebieipocałować.Jezus
stoiprosto,jestnadwyrazspokojnyimierzyJudaszaspojrzeniem
przenikającymnawskroś.Cozaspięciewzrokutychpostaci!
Aprzecieżteoczytotylkodwatrójkącikibrązowejfarby,boGiotto
zawszetakmalowałoczywprofilu.
Towłaśnienatymfreskumalarzukazałwzburzonegośw.Piotra,jak
ciachnąłnożempouchujakiegośkapłańskiegosługęiGiottotoucho
zawiesiłnakrańcunoża.Naprawejkrawędzifreskumożnarozpoznać
profilkapłanówzpoprzedniegomalowidła–przyszlisprawdzić,czy
abyichsrebrnikinieposzłynamarne.Tłum,wrzawa,mieczeposzły
wruch,dobieganaswprostharmidertegozdarzenia,mamycałyfilm
przedoczami,kadrpokadrze–tojestowasłynnanarracjaGiotta
idramaturgia.Atędramaturgiępowstałądziękigestomispojrzeniom
podchwycąiprzejmąwszyscywielcynastępcyGiotta,odMasaccia
doCaravaggiaiRembrandta.Siećspojrzeńigestówstaniesiękluczem
dorozszyfrowaniaobrazu–tymsubtelniejszym,immalarzbędzie
lepszympsychologiem.
Źródłainspiracji
Możnaśmiałopowiedzieć,żeGiottosprowadziłsztukęznieba
naziemię.Złocisteabstrakcyjneobrazyzamieniłwsamożycie.Ale
skądwtymwyjałowionymświeciesztukibizantyńskiejzaczerpnął
tchu?Skądczerpałinspirację?
NiewątpliwiepomogłamupóźnatwórczośćCimabuego,bezwzględu
nato,czybyłjegouczniem,czynie;musielisięznać.Aletonie
wszystko.Jestemgłębokoprzekonana,żerozpędumalarzowidodała
twórczośćówczesnychkamieniarzyEuropyZachodniej,których
mydziśnazywamyrzeźbiarzamigotyku.Toimpierwszymudałosię
tchnąćżyciewswekamiennefigury,wystarczyprzypomniećŚmiejącą
sięPolkęzkatedrywNaumburguczyliczneśredniowiecznepiety
przejmująceswąludzkąboleścią.ToodwędrownychrzeźbiarzyGiotto
zaczerpnąłodwagi.Alebyłojeszczecoś–wbitwiezeskostniałym
sposobemmalowaniadopomógłartyście…św.Franciszek.
