Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nerwowonakrześle.
Sprawiamciostatniąniespodziankęoznajmiłemzszerokim
uśmiechem.
Wtymmomencieżołnierzpowróciłdoceli,prowadzącpodramię
mężczyznę,któregogłowęzakrywałpłóciennyczarnyworek.
Podszedłemdoniegoiściągnąłemzasłonęzjegotwarzy.
Witaj,Ahmedzie.Uśmiechnąłemsięszerokodonowo
przybyłego.Nadszedłczas.
Coonturobi?!wrzasnąłHasan,znówszarpiącsięwwięzach.
ToterrorystaAl-Kaidy!
Owszem,izdajesię,żemacieniewyrównaneporachunki.Nie
będęwnikaćwszczegóły,boitakmamtogdzieś.Ahmeddostanie
azyl,gdywypełnimójrozkaz.
Jakirozkaz?wyjęczałHasan.
Pobrudzisobieręcezamnieimoichludzi.NiktzAmerykanów
niemożebyćpowiązanyztwoimzniknięciem,bojesteśteraz
królewskimdoradcą,awzwiązkuzzaistniałąsytuacją,jaksam
rozumiesz,niemogęciępuścićwolno.Szkodamijednakceli
naciebie,boitakniedaszmijużnicwięcej,czegobympragnął.Al-
Kaidamapowody,abycięsprzątnąć.Uregulujciesobieto,cojest
międzywami.
Gestemdałemznaćżołnierzom,byopuścilipomieszczenie,isam
ruszyłemzanimi.Ahmedzbliżyłsiędospętanegowięźnia
zezłowrogimwyrazemtwarzy.
Zamierzaszmnietuzostawić?Związanego?Samnasamznim?!
wrzasnąłHasan.Całkiemciępopieprzyło?Wiesz,cobędzie,gdy
prawdawyjdzienajaw?Jebanyjankesie!Nieróbtego!Niezostawiaj
mnie!Przeklinamcię!Przeklinamcięnawieki!
Wmilczeniuopuściłemcelę.
Gdyjużbędziepowszystkim,zabijcieAhmeda.Todyspozycja