Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁI
NAUCZYCIELPRYWATNY
Spiritusflat...
StołowałemsięwpensjonaciepaniR.,gdziemiałem
możliweaniedrogieobiadyiprzystoletrochę
towarzystwa,cowznacznejmierzeokraszałosmak
niewybrednejkuchni.
Byłytamjakieśniebrzydkiepanny,parastudentów
uniwersytetu,czasamiktościekawszyzokolicy,aprzede
wszystkimnieodzownygośćpensjonatu,panKarski,
zktórymwprzyjemnyzawszesposóbmożnabyło
porozmawiaćospirytyzmie.Lubiłembardzotentemat
poobiedzie.
PanKarskibyłtozawołanyzbieracz,ajeszcze
zawołańszyopowiadacznajrozmaitszychanegdot
oduchach,niekiedynawetzabawnych.Sugestioner,
magoetyzer,telepataiBógwiejeszczejakiego,tym
podobnego,należałobyużyćwyrazu,chcąc
zdokładnościąokreślićlicznezajęciajegoipowołania.
Lekceważączupełnie,takjakiwłasnesweinteresy,
wszelkieczczeznikomościdoczesnegożycia,panKarski
całybyłpochłoniętytajemnicamipozagrobowymi.
Oczywiście,głębieswejwiedzymistycznejczerpał
przeważniezjakiegośspirytystycznegopisemka,które,
zdajesię,wychodziłowjęzykarosyjskiminazywałosię
niebezsłusznościRebusem.Pisemkoowo,jakzłyduch,
opanowałoistotętegoniepowszedniegozresztączłowieka
iczęstoprzezeńmówiłosamo...Bardziejmniejednak
zajmowałjegoosobistydowcip,sprytilotnyzmysł
obserwacji,aprzedewszystkimjegosympatyczny
izawszeczuwającyhumor.
Przyznaćnależy,żejakkażdyniemalmyśliwy,tak
samoizawodowyspirytysta,goniącyzajeszczerzadszą
zwierzyną,majązazwyczajprawdziwietwórcząfantazję.
Lubiąopowiadaćbarwnieibarwniejodsamychpoetów,
awraziegdyzabraknieimniezbędnejpointy
wrzeczywistym,opowiadanymprzeznichzdarzenia