Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
odpowiedzialnizamiasto.
WsiedzibieTowarzystwaUrbanistówPolskichnawetherbata
wszklankachzkoszyczkiemnaciągabeznadzieją.Przykurzone
zasłony,rozeschnięteszafy,sosnowebiurkozwyślizganymblatem,
nabiurkutelefonztarczą,zabiurkiemprofesorTadeuszMarkowski,
prezes.
Czytoprawda,żeśredniawiekuuwastosiedemdziesiątpięćlat?
pytam.
Możeniecałaprawda,alewielkiekłamstwotoniejest
odpowiada.Najstarsiurodzilisięprzedwojną.
Trudnowtouwierzyć,alePolskamiaławtedyjedenznajlepszych
systemówplanowaniaprzestrzennegowEuropie,awielekrajów
podpatrywałogoiwdrażałousiebie.TakbyłozNiemcami,
naktórychdziśtomyspoglądamyzzazdrością(myśląc,
żetonapewnokwestiamentalnościiinnejkultury,żeonitomają,
amynie).
Powojnietensystemzostałrozmontowanynarzeczcentralnego
planowania,aleurbaniścisięostali.Niektórzyświęcilinawettriumfy
naświecie.WeźmychoćbyBolesławaMalisza,autoratakzwanej
analizyprogowej.Maliszskupiłsięnaograniczeniach,przedjakimi
stająmiastawswoimrozwoju.Dlajednychjesttoukształtowanie
terenu,dlainnychspołeczeństwoalbogospodarka.Biorącpoduwagę
podstawoweograniczeniaistosującwypracowaneprzezMalisza
algorytmy,władzomłatwiejwybraćodpowiedniąścieżkęrozwoju.
metodędodziśstosujewielemetropoliinaświecie.Leczżadna
wPolsce.
W1989rokuwszystko,cocentralne,iwszystko,coplanowe,
zostałoprzeklęte.
Pozbywającsięplanówpięcioletnich,przyokazjipozbyliśmysię
teżplanówprzestrzennychmówiprofesoriwspomina,jak