Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
16
E.Miodońska,M.Popiel,M.Potocka,M.Prussak,T.Walas,J.Walaszek
rytuału,frazesu,zdania–tobyłwstrząs.Onsobieniemógłztymporadzić.
To,comisięwydajeciekaweuWyspiańskiego,torzeczywisteposzukiwanie
nowegojęzyka,leczjęzykaniewsensiepoetyckim,leczwłaśniejęzykasztu-
ki.Tojestwidocznewewszystkim,corobił.Takąformułą,możeniedokońca
trafną,miałbyć,jakontonazywał–językmyśli.Choćniewpełniwiadomo,
czymbytowłaściwiemiałobyć.Aniewiadomomiędzyinnymidlatego,że
Wyspiańskiniepotrafiłswoichpoglądówwyłożyć.Właściwiejegoteorety-
zowaniejestżałosne.Onniedysponujejęzykiemdyskursywnym,językiem
abstrakcyjnychkategorii,wktórymmógłbysięwypowiadać.
EwaMiodońska:Prawdopodobnieniechciałtegorobić...
MagdalenaPopiel:Możeniechciał,aleumówmysię,żeteżniepotrafił.
Deklarowałnaprzykładwiernośćnaturze.Jestwieleopowieścijegoprzyja-
ciół,wktórychzauważają,żeten,ktożądaodinnych,bybyli„naturalni”,na-
kłaniaichdotworzeniawsposóbnaturalny(chodziłomiędzyinnymioswego
rodzajumimetyzmzarównowprzedstawieniuplastycznym,jakiliterackim,
aletakżeostylbycia)–samzdradzatęzasadę.Teanegdotymówiąnaprzy-
kładojegoaktorstwiewzachowaniu.Wakciedesperacjiwjednymzlistów
Wyspiańskistwierdza:tak,jajestemaktoremżycia.Takiestwierdzeniepada
właśniewkorespondencji.Torozdarciepodszytejestuniegogłębokimtra-
gizmem.Itowłaśniepociągamniewtymczłowieku.Żejestonkimś,kto,
jaktrafnieująłtoMarshallBerman,możebyćprzeznaspostrzeganypoprzez
pewneograniczenia,doświadczeniarzeczywistości,zktórąsięniezgadzamy,
którejnierozumiemy.TojestsposóbnaodzyskanieWyspiańskiego.Spojrzeć
poprzezjegodoświadczenieprzełomuXIXiXXwiekunadylematycywili-
zacyjno-kulturoweludziwiekuXXiXXI.
TeresaWalas:Tak,tojestrzeczywiściecentrumdramatumodernistyczne-
go.Torozdarciemiędzyreligiąsztukiiprzeświadczeniem,że„sztukatonie
jestrzeczdostojna”,międzysztucznymrajemazapowiedziąśmiercisztuki.
MagdalenaPopiel:Implikacjeetycznesątutajbardzosilne.
EwaMiodońska:Implikacjeetycznezwracająuwagęwewszystkim,co
Wyspiańskirobił.Tejakości,którebyłymożedostrzegane,aleczęściejspy-
chanenamarginesczyniedoceniane.Umnieteżwielkązmianąwstosunkudo
Wyspiańskiego–itoakuratniekorespondencjasprawiła–byłodostrzeżenie
wartościtegowszystkiego,cojestwjegotwórczościintymne,cojest,prze-
praszam–spodznakutendresseMiłoszowskiejwłaśnie.Togocharakteryzuje
niesłychaniemocno.Możnawidziećwtymjakiśpomostpomiędzyodczuwa-
niemsztukijakosztucznościipragnieniembyciawiernymnaturze.Tęsferę
intymistykinależyrozumiećbardzoszeroko,botojestwgruncierzeczytaka
sfera,któraprowadzinieomaldodeklaracji,żewszystko,coistnieje,jestgod-