Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
12
JarosławŁawski
Ityżdziś,krwawapoczwaro!
Chceszmięszczęściazłudzićmarą?
Wdniutymprzeklętym,comitwojelice
Nagieodsłonił,idał
Patrzećnastrasznegrobutajemnice!…
Nie,nieprzeklętybłogosławiony
Niechdzieńtenbędzie!Bopiekło,cowniósł
Domegoserca,drżećminiepozwala
Przedzgroząpiekła,coczekarozwarte,
Ogniemziejącenaprzyjęciemoje.
Najegoprogu,beztrwogijastoję,
Dumnyprzedświatemisobą.1
RomanZmorskitopostaćwybitnajeszczewjednymwymiarze
kulturowejpamięci:jakoreprezentantCyganeriiWarszawskiej,
niesłuszniezapomnianegokręgumłodychkontestatorów,którzy
wśrodkunocypaskiewiczowskiejpowiedzielibrutalneDnie!”
iokupantom,imieszczaństwukolaborującemuzRosjanami.Była
tojednazpierwszychcyganeriiwPolsce,objawiającasiłęswejkon-
testacjistylemżyciaipisania:nonkonformizmemideowym,swo-
bodąobyczajów(niechlujnystrój,pijaństwo,manifestacyjnezacho-
waniapubliczne,swobodaerotyczna),lecztakżeprzywiązaniemdo
ulubionych,dośćkontrastowychprzestrzeni:miejskiej(Warszawy)
iwiejskiej(Mazowsza)2.MawśródcyganówwarszawskichZmorski
swąlegendę,któratakzostałautrwalona:
Nakufrze,zpakąksiążekpodgłową,rozwalałsięmłodyjakiś
brunet,podobnydoCygana.Ponieważkuferbyłzakrótkina
jegoosobę,skurczyłnogiiobjąwszysięzapięty,podobnybyłjak
dwiekroplewodydoznakuzapytania.Ubraniejegotakbardzo
zakurzoneipotłuszczone,zdajesię,żeodwyjściachybazrąk
krawcaszczotkananimniepostała;zupełnietożsamomożna
byłopowiedziećoobuwiu,naktórymodwiecznebłoto(abyłoto
wnajpiękniejszychdniachsierpnia)przynajmniejnastręczało
korzyść,żedziurybyłymniejznaczne.Włosyjego,czarnejak
kruk,spadającwnieładzienaokołogłowy,okryłycałąprawie
pakęksiążek,naktórejtażgłowaspoczywała.Woczachprze-
1R.Zmorski:Lesław.Szkicfantastyczny.Wstępioprac.tekstuH.Krukow-
ska.Red.ioprac.AneksuJ.Ławski.Białystok2014,s.119.
2Badaczem,który,narażającsięnaataki,upomniałsięokulturowąpamięć
CyganeriiWarszawskiej,byłStefanKawyn.Zob.klasycznąpracęjegoautorstwa
Idem:„Cyganeriawarszawska”.Szkiczdziejówobyczajowościwarszawskiej.Lwów
1933.