Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wiązałasiętegosamegodnia,gdyukrzyżowanoJezusa.
Iprzetrwaładonaszychczasów.Dziś,podobniejak
kiedyś,należydoniejdwanaścieosób.Jestemjedną
znich.
–Tajnaorganizacja?Ciekawe...–Kardynałzmarsz-
czyłbrwi.
–Historia,którącizarazopowiem,jestznana,choć
niedokońca.–Lucjuszwyjąłprzeciwsłoneczneokulary
,
założyłjeiprzezchwilępatrzyłprostowsłońce.–Sąoso-
by
,którewierzą,żeMariaMagdalenabyłażonąJezusa...
–Tointeresujące.Niemniejniemażadnychdowodów...
–Są–przerwałLucjusz.–Dysponujemywiarygod-
nymizapiskami,którenaprzestrzenistulecizgromadzili
nasibracia.Wkrótcejezobaczysz,lecznajpierwposłu-
chajpewnejopowieści...
–Mów–niecierpliwieszepnąłkardynałiwyjąłróża-
niec,poktórysięgałjedyniewszczególnychmomentach.
–KiedyJezusaukrzyżowano,MariaMagdalenabyła
brzemienna.Wiedzieliotymtakprzyjaciele,jakiwro-
gowie.LedwieJezusskonał,natychmiastpodniosłysię
głosy
,żenależyteżuśmiercićjegonienarodzonedziec-
ko.Wówczaszawiązałasięgrupa,którejzadaniembyło
chronićMarięMagdalenę...
–Torozpowszechnionahipoteza.Napisanonajejte-
matsporoksiążek–pospieszniewtrąciłkardynał.
–Napisanoteżdużobzdur.Zapomnijwięcto,coczy-
tałeś,askupsięnamoimopowiadaniu,botylkoonojest
13