Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wywalającegodelikwentanabruk?
„Jesteśzawieszony”,napisałdomnieJuliankilkatygodni
temu.Jakbymiałsamodzielneprawododecydowaniaotym.
Teraznastąpiłjednakkoniecostateczny.
Kiedyobudziłemsięrano,wszystkowyglądałojakzwykle.
Mojażona,mójsyn,naszprzytulnynieporządekwszystko
byłonamiejscu,słońcewpadałoprzezoknasalonupod
zwykłymkątem,odczuwałemjednakwszystkoinaczej.Część
mojegożycia,którakiedyśwyglądałaobiecująco,przeszła
nazawszedoprzeszłości,wnieodwracalnysposób.
Zerwałemkontaktzludźmi,zktórymidzieliłemostatnie
trzylatażycia,dlaktórychzrezygnowałemzpracy,
zaniedbywałemrodzinęiprzyjaciół.
Czatbyłprzezlatanajważniejszymkanałemłączącymmnie
zeświatemzewnętrznym.Jeślipracowałemnadpublikacją,
częstobyłprzezwielednijedynym.Nigdywięcejsięnie
zaloguję.DostępdokontapocztowegoJulianzablokował
mijużprzedtygodniami.Nawetgroziłpolicją.Zamiast
podpisaćoświadczenieozachowaniutajemnicy,
cosugerowaliniektórzyczłonkowiegrupy,piszęteraz
książkę.
ByliśmykiedyśnajlepszymiprzyjaciółmiJulian
ijaaprzynajmniejkimśwtymrodzaju;niejestemdziś
pewien,czydlaniegoistniejetakakategoria.Właściwienie
jestemdziśpewienniczego,codotyczyjegoosoby.Czasami
gonienawidzętakbardzo,sięboję,żegdybywszedł
miwdrogę,mógłbymstaćsięagresywny,potemmyślę,
żeprzydałabymusięmojapomoc.Powszystkim,cosię
wydarzyło,jesttooczywiścieabsurdalne.Jeszczenigdy
wżyciuniespotkałemczłowiekaotakskrajnejosobowościjak
JulianAssange.Takwolnegoduchem.Takenergicznego.Tak
genialnego.Takparanoidalnego.Takżądnegowładzy.