Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
misięnietypoweaniczymogęmuzaufać.Pytanie,czy
zpowodutegoosobnikamogępopaśćwpoważnekłopoty,
zupełniesięniepojawiało.Wręczprzeciwniemożliwość
pracyznimmipochlebiała.JulianAssangebyłnietylko
założycielemWL,byłtakżeMendaksem,członkiem
InternationalSubversives:jednymzwielkichhakerów,
współautorem
Underground
,książkiuwielbianejprzez
znawców.Porozumieliśmysiębłyskawicznie.
Niechciałwieleomniewiedzieć.Wydajemisię,
żeszanowałmniejakonowegouczestnika,któryjuż
pierwszegodniapowiedział,żechcepomóc,iprzytym
pozostał.Proste,choćprawdopodobniebyłotoznacznie
więcej,niżotrzymałdotejporyodinnychludzi.Wkrótce
mogłemsamtozaobserwować.Zkażdąpublikacjąpojawiało
siękilkuchętnych,mówiących:„Chcemywesprzeć
WikiLeaks”,kiedyjednakzlecałoimsiękonkretnąpracę,
zmniejwięcejstuchętnychwracałmożejedenjeśli
wogóle.Niektórezadaniazlecałemludziomponadstorazy,
storazytłumaczyłemtosamoinicztegonigdyniewynikło.
Sądzę,żeJulianczęstotegodoświadczałicieszyłsię,
żeznalazłsojusznika.WikiLeaksszybkościślenaszwiązała,
mieliśmybowiemtakiesameideały.Byliśmysobierówni
przynajmniejtaktoodczuwałem.Nawetjeślitoonzałożył
WikiLeaksimiałwięcejdoświadczenia.