Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zrobiłategodotejpory.
GdypojechaładoCzaplinka,byzapisaćchłopcówdoszkoły
iprzedszkola,nabiurkusekretarkidostrzegławydrukogłoszenia.
Szukanonauczycielkinaćwierćetatudopracywbiblioteceszkolnej.
Dorotawróciłajeszczetegosamegodniazkompletemwymaganych
dokumentów.Byłapolonistką.Udałosię!Mogłarozpocząćpracę
odwrześnia.Pamięta,jakszczęśliwawpadławtedydodomu,
bypodzielićsięwiadomościamizArkiem.Byłzaskoczony
iucieszony.
–No!Teraztylkojajeszczecośznajdęibędzieświetnie!–Chwycił
żonęwramionaiobróciłkilkarazy.
Pierwszespotkaniewsprawiepracymiałodbyćwnastępnym
tygodniu.Niedotarłnanie.DwadniwcześniejwybrałsięzDorotą
ichłopcaminalodydoCzaplinka.Przyjemniebyłozasiąść
naławeczkachustawionychwcieniudrzew.Piękniewyglądałrynek,
naktórymwśródzieleniniespieszniespacerowaliludzie.Rodzina
rozmawiałalekkoprzyciszonymigłosami,jakbyniechcącburzyć
spokojuinnym.
–Mamo,dlaczegonaKuszewomówiszWinneWzgórze?
–Ponieważprzeddrugąwojnąświatowątomiejscenosiłonazwę
Weinberge.Pamiętasz,żewpiwnicyznaleźliśmydawnątabliczkę
znazwąmiejscowości?Weinbergewtłumaczeniunajęzykpolski
oznaczaWinneGórylubWinneWzgórza.Podobamisiętanazwa,
więcjejużywam.
Jeszczezaczasówbabciprzywyklidostaregonazewnictwa.Nic
dziwnego,żeDorotakilkakrotniewadresiepodałajezamiast
„Kuszewo”.Swojądrogą,jakmożnabyłozrezygnowaćztakdobrej
nazwynarzeczdziwnegomiana.WinneWzgórzapasowałoby
idealnie!Ichdompołożonybyłnapoczątkuzachodniejczęści
pomorskiegomasywugórskiego.Znajdowałsięnawysokościstu
osiemdziesięciutrzechmetrównadpoziomemmorza.Wystarczyło,
żeodeszlipółkilometradalej,abyichoczomukazałsięwidok
najezioroKomorze,bodajżenajpiękniejszewtymregionie.Kilkaset
metrówwdrugąstronęznajdowałasięnajwyższagórawokolicy–
Kukówka–wznoszącasięponaddwieściemetrównadpoziomem
morza.
–Jateżtakbędęmówił!
MatkausłyszaładeklaracjęJankaipogłaskałagopobujnej
czuprynie.Przydałabymusięwizytaufryzjera.Choćbyzaraz,skoro
majączas.Rozejrzałasięwokół,abydostrzecmęża.Jeszczeprzed