Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dociebieprzyszedł…
Więcdlaczegoostateczniemnieniewpuszczono?
Cóż,sądziłam,żeudałomisięprzekonaćWarrenusa…
Królowapoprawiłasięnafotelu,jakbytematokazałsiędlaniej
niewygodny.Wczorajdopóźnarozmawialiśmy…Najwidoczniej
twójojcieczmieniłzdanie.Maybethnadalnicnierozumiała,więc
czekałapoprostu,matkawszystkojejwyjaśni.Widzisz,May,
dzisiejszespotkaniemiałodotyczyćbezpośredniociebie.
Mnie?sięzachłysnęła.
Czemumiałabyfigurowaćnaliścietematówdoomówieniazaraz
poatakupiratów?
Tak.Bardzomizależało,abyśzabrałagłos.
Mamo,proszę,powiedzmipoprostu,ocochodzirzekła
cichoMaybeth,skubiącprzejrzystyrękawsukni.
Matkaodsunęłaztwarzypojedynczylok.
Omałżeństwo.
Dziewczynapoczułasię,jakbywylanonaniąbeczkęgorącej
wody.Napoczątkuuznała,żenapewnosięprzesłyszała,alewidząc
minęmatki,odsunęłaodsiebiegłupiąnadzieję.
Zkim?zapytałanatychmiast.PrzecieżAlexandernieżyje.
Samazaczęłasięzastanawiać,dlaczegoakuratAlexanderjako
pierwszyprzyszedłjejnamyśl.Spłonęłarumieńcem.
Nieznaszgo.JegopaństwonienależydoPaktu.
Zawirowałojejwgłowie.
Czytoniejestłamanieprawa?
Złamaneprawo.Zamiastzapytaćoimiętegomężczyzny,
zastanawiasięnadzałamanymprawem.
Przyłożyłarękędopiersi,bysprawdzić,czysercejeszczetam
jest.
Niejest,jeżelirobimytodladobraogółu.Pochodzi
zPaerletanu,więc…
Paerletanu?mruknęłazniedowierzaniem.
Przecieżdotarcietamzajęłobydłużejniżobjechanietrzechstolic
Paktu.Przecieżtopaństwoleżyza…
Zamorzem.
pokiwałagłowązudawanymuznaniem.
…wtejsytuacjichodzioochronęterenówwodnych.Piraci
plądrują,cosięda…
Maybethpoderwałasięzmiejscaioparłaofotel.
Czyliwczorajszyatakniebyłpierwszy?