Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
gownieusuwalnymnapięciumiędzyindywidualizmem
rozumianymjakozachowaniepolawłasnejrefleksji
ikrytycznegoodbiorurzeczywistościaświatem
kształtowanymprzezznajdującesiępozaczłowiekiem
zniewalającegosiły.Właśnieowonapięciebyłostale
obecnewżyciuimyśliBieńkowskiego,itoonopozwalało
najlepiejzrozumiećkolejejegolosu.
BadającżycieBieńkowskiego,miałemnawzględzieto,
żetym,cotworzyżycieczłowiekanapoziomie
indywidualnym,przedewszystkimcodzienne
wydarzenia,fakty,którymdopieropóźniejnadajesięsens
icoczęsteracjonalizację.Samabiografiajestnam
dostępnajedyniewefragmentach,wielewniej„białych
plam,tajemnicokrytychcisząmilczenia,
niezanotowanychrozmów,nieutrwalonychwydarzeń,
poktórychistnieniuniepozostałnawetcień”6.Natyle,
nailebyłotomożliwe,starałemsięzrekonstruowaćto,
codziałosiępozabezpośredniodostępnyminam
świadectwami,jednakwniektórychmomentach
pozostałyjedyniedomysłylubinterpretacje.Pisanie
biografiiwymagatakżeuświadomieniasobie,żejej
podstawąjestswoisty„«paktbiograficzny»
zgromadzoneprzezbiografamateriałynieprowadzą
doakumulacjiwiedzy,leczprzechodząprzezjegosystem
poznawczyizakorzeniająsięwjegowiedzy,
doświadczeniu,metodologii,praktykachpisania”7.Zatem
mimopozornejbliskościczasowejmiędzywspółczesnym
historykiemaczasami,naktóreprzypadałożycie
Bieńkowskiego,miałemstalenawzględzieto,żetworząc
narracjęożyciuBieńkowskiego,dopuszczamsię,jakujął
tometodologhistorii„imputacjikulturowej”.Niemniej
jednak,będącjejświadomym,byćmożeudałomisię
uniknąćpułapkiłatwychosądówlubusprawiedliwiającego
bagatelizowania8.Poniekądhistoriajakosposób
ujmowaniaprzeszłościnarodziłasię,kiedyuświadomiono
sobie,żeprzeszłośćniebyłazaludnianaprzezmityczne
stworzenia,leczludzitakichjakmy,imogłabyć
interpretowanazgodniezzasadami,któreodnosimy
dosiebiesamych9.Badanieinastępniepisaniebiografii