Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1.BAGAŻENOWOCZESNOŚCI
17
lokrotniejużparafrazowanejformułyFreuda,żeDtamgdziejest
id,będzieego”.Nienależyjednak,jaksądzę,traktowaćtakich
sądówzbytlekko,wyłączniejakofinezyjnemetafory.Sąonebo-
wiemświadectwemwyczerpaniasięokreślonegorozumieniapo-
jęćmetafizycznychiutratyzaufaniadozałożeńhumanistykiza-
chodniej.
Jakwidzimy,mimożepodmiotatakowanyjestzżnychstron,
jednymzgłównychprzeciwnikówzasadypodmiotowościbędzie
wmodernizmiekoncepcjajęzyka(dwajinniważniwrogowieto
nieświadomośćialienującesiłyspołeczne).Świadczyotymcho-
ciażbyfiguramonstrum,opisującajęzykjakoprzeciwnikaiwro-
ga,zwracającauwagęnapochłaniającynadmiarjegomożliwo-
ści.CoprawdaPaulValéry
,piszącozwiązkujęzykaipodmiotu,
wskazujeraczejnaDbrakującesłowo”inajczęściejtakametafora
sygnalizujeświadomośćepoki,alejakmożnasądzićjestona
poprostuwyrazempierwszejfazyrefleksjinadtąrelacją.Roz-
wijająidopełniaelementstrachuprzedniebywałąiprzekracza-
jącączłowiekapotencjąjęzyka:
Czujemy,żebrakujenamsłów,iwiemy,żeniemażadnegopowodu,
abyznalazłysiętakie,którenamodpowiadają,tojesttakie,którenas
zastępują;bopotęgasłów(istądpłynieichużyteczność)polegana
tym,żepodprowadzająnaswpobliżestanówjużprzezinnychodczu-
tych,żeregulująlubustalająpowtarzalność,podczasgdymywchodzi-
myterazwłaśniewtakieżycieumysłu,któresięnigdyniepowtarza
(...).Pojmujemybezpośrednio,żewświeciemyśli,gdzienicnieusta-
laswojejprzejściowejnatury,język,choćtakbardzoorganicznyinie-
zbędny,niemożeniczegoująćczydoprowadzićdokońca.Naszaświa-
domauwagawprowadzarozróżnieniepomiędzynimanami.Dokład-
ność,azarazemżarliwośćprzeciwstawiagonam20.
20
P
.Valéry
,Leonardoifilozofowie,w:tegoż,Estetykasłowa.Szkice,wybór
A.Frybesowej,wstępM.Żurowskiego,tłum.D.Eska,A.Frybesowa,Warszawa
1971,s.89.