Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
historiiosuperwakacjachnakońcuświataczyteż
spotkaniachgwiazdnaczerwonymdywanie.
Oczywiścietrochęprzesadzała,ponieważnikt
zotoczeniarodzicówniebyłgwiazdąfilmową,aby
przechadzaćsiępoczerwonymdywaniezinnymi
osobistościamizeświecznika,jednaknielubiłażadnych
ichznajomych.Jejojciec,Roman,jakochirurgplastyczny
spotkałsięzkilkomaznanymiludźmi,poprawiającich
nosyczymodelującowaltwarzy,jednakbyły
toznajomościczystobiznesowe.Dogronaprzyjaciółjej
rodzicównależeligłównieinnilekarzemedycyny
estetycznejbądźstomatolodzy.Częstorozmawiali
orzeczach,któreLilianywogólenieinteresowały
inudziłasięwtedyjakmops.Jednakmusiałaudawać
duszętowarzystwa,odpowiadającnapytaniaoplany
naprzyszłośćpodczujnymisurowymspojrzeniemmatki.
Rzuciłaswojąsportowątorbęnałóżkozbaldachimem
iwygrzebałazniejkosmetyczkę.Znowuzapatrzyłasię
wwiszącenaścianielustrowmetalowejramie.Uniosła
wzorzystymateriałsukienkiizerknęłakrytycznymokiem
naswojenogi.Niezauważyła,abyzebrałosięnanich
trochętłuszczyku,alepewniebyłanatyle
przyzwyczajonadoswojegowyglądu,żenajzwyczajniej
wświecieniezwróciłauwaginakilkanadprogramowych
kilogramów.Będziemusiałaznowuzastosowaćgłodówkę
iwyciągnąćwagęzdnaszafy.
Zabrałakosmetyczkęiszybkoogarnęłasięwswojej
małejłazience.Wysypałakosmetykinadębowyblat,
którybłyszczałsięodgrubejwarstwylakieru.Wklepała
wtwarzrozświetlającykrem,policzkipociągnęłaróżem.
Pokusiłasięnawetomaźnięcieustbrzoskwiniowym
błyszczykiem.Oceniłaswójwyglądwlustrzezajmującym
prawiecałąścianę.Jejtwarznabrałaświeżości,jedynym
minusembyływłosy,poskręcaneodwielogodzinnego
upięcia,którychzanicniedałosięrozprostować.