Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
depresyjne(jakdoktorokreśliłmojedołki)imyśli
samobójcze.Przerobiliśmyteżmojąwisielcząrodzinę
ztopielcamiwłącznie.Szczególniezainteresowałdoktora
przypadekmojegowujka,którywskoczyłdostudni,
imojejciotkiMalwiny,któraumarłanażyczenie,nie
pomagającsobieżadnymnarzędziem.
Czekałamwnapięciu,kiedydoktorpodsumowywał
swojenotatki.Wreszcieogłosił:
–Mojadiagnozajestnastępująca:cierpisz
nazaburzeniapsychicznepodnazwą
bipolardisorder
II
.Prawdopodobniejesteśobciążonagenetycznie.
Właściwienieprawdopodobnie,ponieważhistoriarodziny
mówisamazasiebie.Genetykaodgrywawtwoim
przypadkubardzodużąrolę,oczywiściedotegodochodzi
charakter,osobowość,warunkiżycia,aprzedewszystkim
stres.Nieznaczytowcale–zrobiłmałąpauzę–żejesteś
gorsza,jesteśpoprostuinna.Będzieszmusiałabrać
lekarstwa,któredobierzemyodpowiedniodotwojej
kondycji,ztymżebędzieszmusiałabraćjedokońca
swojegożycia,tojestnieodwołalneimusiszsięztym
pogodzić.
Rozsiadłsięwygodniejwfoteluiwyjaśniałdalej.
–Zhistoriidoświadczeń,któremiprzedstawiłaś,
wnioskuję,żewtwoimżyciubardzoczęstozdarzałysię
napadymaniiidepresjipołączonychzmyślami
samobójczymi.Chorobanapewnomiaławpływnawiele
wydarzeńwtwoimżyciu.Ataniekontrolowanahuśtawka
nastrojówwreszciedoprowadziładozałamania
nerwowego.
Raczejdoatomowegowybuchu–pomyślałam.
