Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
12lipca,wtorek
Przezostatnitydzieńpracowałamwkilkumiejscach
równocześnie,zastępującwyrzuconąprzezojcakolejną
kandydatkęnapracownicępralni,pomagającwbiurze
zakładupogrzebowego,bopaniDanusianiedawałasobie
radyzzamówieniami,apozatymusiłowałamrozwijać
własnybiznes.Owakacjachnawetniebyłocomarzyć.
MateuszChłodny,synpaniDanusi,skupiłsięnapracy
znieboszczykamiiniebyłozniegopociechy.
InteresnależącydomojegoojcaipaniDanusi,jego
obecnejżony,rozkręciłyśmyzBeatą,kiedy
uruchomiłyśmypierwszynaświeciewirtualnysalonusług
pogrzebowo-pralniczych.Współpracujączponadtysiącem
różnychzakładówpogrzebowych,przygotowałyśmy
kompleksowąofertę,którabardzoszybkozyskałauznanie
narynku.Niktoprócznaszejfirmyniedysponowałtak
bogatąkolekcjątrumienzkażdegorodzajudrewna,
wyściółekzkażdegorodzajumateriału,wieńców
uplecionychzkażdegorodzajukwiatówkażdegokształtu
iwielkości,zmożliwościąoprawymuzycznejceremonii
zkażdegorodzajuścieżkądźwiękowąorazzudziałem
celebransówkażdegowyznania.Niezapomniałyśmy
uwzględnićwoferciekonsolacji,ubrań,zarównodla
zmarłych,jakidlażałobników,iwszystkichinnychbardzo
ważnychszczegółów.Śmiałomogępowiedzieć,żejeśli
chodziotenobszar,tomydyktowałyśmymodę.
Późniejokazałosię,żeBeatatowieloletniapacjentka
Jacka,wdodatkuuciekinierkazzakładudlanerwowo
ipsychiczniechorych.ZastąpiławięcRoksana,zktórej
teżniebyłopociechy,bonieoczekiwaniewyjechała.
Tymczasemmójojcieczwolniłkolejnąosobę.Znów
więcmuszęsiedziećzaladąiobsługiwaćklientówpralni.
OdkądRoksanaudałasiędoAustralii,niktojcuniepasuje.
Kolejnekandydatkiikandydacinieodpowiedni,ale
nawetniewiem,podjakimwzględem.Zastanawiamsię,
czyniewrócićdowróżenia,żebywypaśćwoczachojca
naosobęrównienieodpowiedniądometkowaniabrudnej
bielizny.
Kiedytobyło,gdyczyniłammocneinienaruszalne