Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Leksykajakopodsystemjęzyka.Leksykaagramatyka...
11
Takieipodobneużyciawyrazusłowoświadcząotym,żejestonopostrzega-
nejakonajważniejszyelementjęzykaczywypowiedzi.Gramatyka,choćrównie
istotnazjęzykoznawczegopunktuwidzenia,pozostaje,jaksięwydaje,nadru-
gimplanie.Byćmożedziejesiętakdlatego,żeregułygramatyczneniejako
„uwewnętrznione”,czemusprzyjaichmniejszazmiennośćiwiększaregularność
wporównaniuzesłownictwem.
Tospostrzeżeniemożemypoddaćdokładniejszemuoglądowi.
Zestawiającsłownictwoigramatykę,jakodwapodsystemysystemujęzyko-
wego,dośćłatwomożemydostrzectrzyzasadniczeopozycjemiędzynimi.
1.Podsystemgramatycznyjestwzględniezamknięty;tworzygookreślona
liczbareguł,wzasadziemożliwychnawetdopoliczenia.
Podsystemleksykalnyjestwzględnieotwarty:liczbawyrazówwjęzykuzmienia
sięstale,zróżnychzaśpowodów(oczympowiemynas.18–25)ichliczbypodać
niemożna.
2.Cechąściślezwiązanązpoprzedniąjestto,żesystemgramatycznyjest
stabilny;reguływprawdziesięzmieniają,aleniewsposóbmasowyinieszybko;
systemleksykalnycechujenatomiastszybkazmienność:przybywająmasowojego
noweelementy(wyrazyzapożyczone,neologizmy,nowefrazeologizmyitd.),część
starychsłówwychodzizużycia.
3.Trzeciąopozycjąmiędzygramatykąasłownictwemjestto,żegramatyka
zawieraregułyobejmującezazwyczajlicznegrupyelementów,leksykajestzaś
znaczniemniejregularna,azasadywniejwykryteobejmujązwykleowielemniej
elementówniżzasady(reguły)gramatyczne.
Ilustracjąprzytoczonychpowyżejopozycjimiędzyobomapodsystemamimoże
byćto,żeregułydotyczącerządu(rekcji)czasownikówwpolszczyźniewdużej
mierzepozostajątakiesameconajmniejodpoczątkuXXwieku.Ichociażob-
serwujemynaprzykładtendencjędozastępowaniarządudopełniaczowegoprzez
biernikowyprzytakichczasownikach,jakużywać,słuchaćczyprzestrzegać,tojednak
procestentrwajużkilkadziesiątlat,aciągleniezyskałaprobatynormatywnej;
wpolszczyźniewzorcowejregułapozostajeniezmienna.Podobniewystępujące
wmowiedużychgrupspołecznychformywzięłem[vźełem],zaczęłem[zaćełem]
czywłanczać[vłanćać],wyłanczać[vyłanćać]pozostająponiżejnormy;niezmienia
sięwięcreguładotyczącapostacigramatycznejform1.osobyczasuprzeszłego
czasownikówwziąćizacząć,atakżeformwłączać,wyłączać(wewszystkichosobach
iczasach).Niezmiennośćniektórychregułgramatycznychtrwaodkilkuwieków;
naprzykładodXIVwiekuistniejądwasposobytworzeniaczasuprzyszłegocza-
sownikówniedokonanych,np.odwyrazupisać:będępisaćibędępisał.Żadna
ztychformniewyparładrugiej,obiewnormiepolszczyznydodziś.
Tymczasemwpodsystemieleksykalnymzmianyzachodząstosunkowoszyb-
ko.Rozwójrzeczywistościpozajęzykowejspowodował,żewciąguostatnich
dwudziestukilkulatzostałydoniegoprzyjętetakiechoćbywyrazyiznaczenia