Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wpełni.Możebędziemywezwani,amożewybrani.
Byleniemy.Bylemy!
Niektóresamobójstwasąprzekornymiostatecznym
aktemkontroli.Takiebyłomojedoświadczenie.Mówią
one:Tojakontrolujęwłasnąśmierć,jejpostrzeganie
inastępstwa.Ja,aniektośinny.Tojaotymdecyduję.
Wmawiaszsobie,żeniemogłeśtegoprzewidzieć,ale
prawdajesttaka,żemogłeś.Wiem,oczymmówię.
Tocośnigdyniewsiąka.
Toniemabyćopowiadanie.
II.Popiół
Jestemzwolennikiemautentycznegoludzkiegoducha,
gdziekolwiekbyniebyłigdziebysięnieukrywał.
Mimożekażdyjużotympisał,tojaitaktozrobię,
ponieważcośzaczęłosiędzisiajujawniać.
MiałemleciećzmiastaMeksykdoNowegoJorku
liniamiAmericanAirlines12września2001roku.
SpędziłemsześćtygodniwstanieChiapas
uzapatystów,uczyłemsięhiszpańskiego,byłem
młodymradykałeminiechciałemsięstamtądruszać.
JednaknigdydotądniebyłemwStanach,atamnie
możnaprzecieżniejechać.Któryżbowiemobywatel
smaganegowiatremzaściankaimperiumniechciałby
ujrzećswojegoRzymu?
Obudziłemsięrankiem11wrześniaiwyruszyłem
nauliceMeksykuwposzukiwaniuśniadania.
Wnajlepszychchwilachjestempochłoniętysamym
sobą,alegdystajesięgłodny,zamieniamsięwczarną
dziurę.
Wokółpanowaładziwnaatmosfera,naktórąnie