Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
międzydwaostatnieguzikiisakiewkępociągnąłem,alesiętam
cośzaplątało,takżeniemogłemwszystkiegoskończyćnaraz,
ikiedymwyciągnął,tępykoczownikzdrugiejstronyzła-
pał.Różnicanamrugnięcieokiem,alejużci!Ludzietonie-
bezpiecznestworzenia,naturaichtakstworzyła,cobyszybko
członkamiruszali,jakzajdziepotrzeba,bomusiszbyćjakbły-
skawica,cobyrobotęwykonać,zanimcięzobaczą,aletymra-
zemmisięniecoomsknęłoitemusięudałosakiewkęzłapać.
-Puszczajmitu!Puszczaj!-wołamdoniego.-Birak-
mak!Banaparavermek!
Toznaczy:nPotrzebujętwoichpieniędzy”.Atensakiewkę
trzyma,ciągnieipotureckubełkocze.Alenicnieidziezro-
zumieć,bokoczownicytocidopierodziwniemówią.WIm-
periumosmańskim,bracie,każdymówi,jakumie,iwszyscy
siętylkodomyślają,cotendrugimówi,anibyjednymjęzy-
kiemmówią.
-Comamznimterazrobić?-zwróciłemsiędoAsencza,
prostującwolnąrękę.-Mamgozastrzelićczyco?
AAsenczomachnąłrękąiwoła:
-Psiajegomać!Puśćgo,niechidzie.
-A-wołam-niemogęgopuścić!Potrzebujemytejsa-
kiewki.Czynpotrzebujepieniądza.-Inawetpowiedziałem
temu:-Bizimi§imiziçin.-Cośwrodzaju:nNanaszczyn”.
Alenie,uparłcisię.WtedyAsenczodoniegopodchodzi,
zaniebieskąkamizelkęszarpieiwoła:
-Puśćże,pogańcu!Buçantabirakmadi!Zastrzelęcię,człe
-
ku!Adamsizeate§edecek!-Inamniedrugąrękąwskazuje.
Aletenniepuszcza,głowąkręciicośbełkocze.Azanimsię
resztaTurkówzebrała,patrząiteżcośgłośnobełkoczą,alenie
śmiąsięzbliżyć,boprzeciewidząpistolety.Nieśmią-nara-
zie!Iktowie,jakbysiętasprawaskończyła,gdybywpewnym
40