Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
niebieskooka,bezbronnaistota,zgubionawmrokutych
tajemniczychwzgórz.Dokądsięudała?Cosięzniąstało?
Zamordowanoją?CosięstałozEwąDurand?
ChętniebymsiędowiedziałzauważyłBarryKirk
miękkimgłosem.
CałeIndie,sądzączgazet,brałyudział
wposzukiwaniach.Pocztą,telegrafem,przezustnych
wysłannikówogłoszonoojejzaginięciu.Zrozpaczonymąż
wziąłurlopiznarażeniemwłasnegożyciaszukałjej
wszędzie,wnajniebezpieczniejszychinajdzikszych
zakątkach.Policjatajnauczyniławszystko,cobyłowjej
mocy.Niczegosięniedowiedziała.Jakkamieńwwodę.
ŻadnawieśćnienadeszładoPeszawaru.Przepadłajak
igławstogusiana.Wreszcieludzieprzestalisiętym
interesować.Okrzykizgrozyiprzerażeniaucichły.
Wszyscy,zmałymwyjątkiem,zapomnielioEwieDurand.
GdyusunąłemsięzeScotlandYarduipostanowiłem
odbyćpodróżdookołaświata,zwiedzenieIndiibyło
równieżwmoimprogramie.Ichociażmusiałemzboczyć
zwytyczonejsobiedrogi,postanowiłemdotrzeć
doPeszawaru.PrzedopuszczeniemAngliiwstąpiłem
doRippleCourtwDevonshire,gdziemieszkasirGeorge
Mannering,stryjEwyDurand.Biedaczysko,zestarzałsię
przedwcześnie.Udzieliłmiwszelkichinformacjibardzo
skąpychniestety.Rozmawialiśmyzesobądługo,
iprzyrzekłemmu,żepostaramsięwIndiachnatrafić
naśladstarejtajemnicy.
Natrafiłpan?zapytałRankin.
Starałemsię,aleczyktośzwasznaPeszawar?Gdy
dotarłemtam,beznadziejnośćmojegozadaniauderzyła